Tragicznie zmarły mężczyzna uczestniczył z sąsiedzkim spotkaniu z kolegami w nocy z piątku na sobotę. We trzech wspólnie spożywali alkohol. Według wstępnych ustaleń 54-latek wyszedł , bu udać się do swojego domu. Prawdopodobnie pomylił drogę i w ciemnościach wpadł do starego sąsieka, w którym była woda. Niestety utonął.
Po otrzymaniu alarmu o tragedii, ratownicy mieli poważne problemy z dotarciem na miejsce, ponieważ w górskim rejonie wsi Wola Kosnowa droga była oblodzona. Wyjechać tam zdołały: radiowóz policji i mały terenowy samochód Ochotniczej Straży Pożarnej.
Strażacy wydobyli ciało pomogli przetransportować ne do karawanu, oczekującego na na drodze u podnóża góry.
Prokurator zarządził sekcje zwłok.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska