W czwartek, 5 grudnia, około południa została przeprowadzona sekcja zwłok zarówno 24-letniej kobiety, jak również 23-letniego mężczyzny.
- Jeżeli chodzi o młodą dziewczynę, to na jej ciele ujawniono szereg ran kłutych, ciętych. Między innymi uszkodzenie żyły szyjnej, uszkodzenie obu płuc, wątroby, nerek. Rany obronne na dłoniach – ich było kilkanaście, trudno jednak wypowiadać się co do dokładnej ich liczby. Zgon nastąpił w wyniku wykrwawienia się – mówi nam prokurator Oliwia Bożek-Michalec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Jeżeli zaś chodzi o mężczyznę, który miał odebrać sobie życie w krakowskim komisariacie, prok. Oliwia Bożek-Michalec tłumaczy: - Na jego ciele ujawniono jedną ranę – śmiertelną ranę postrzałową na głowie. To potwierdza wersję, że było to samobójstwo. Nie miał on żadnych innych ran postrzałowych - mówi.
W tym momencie będzie wszczęte śledztwo, prokurator będzie się zapoznawał z aktami sprawy. Na pewno zostaną powołani biegli z zakresu badania broni i balistyki, będą przesłuchiwani świadkowie i będzie ustalany zakres postępowania.

