Michał Rusinek, sekretarz noblistki, wspomina, że Szymborska nawet wymyślała tematy do takiego filmu i zapisywała je w notatniku. Jeden z nich to: "Bóg na kozetce u psychoanalityka". - Wisława Szymborska nie była jednak autorką pomysłu, aby zaprosić Woody'ego Allena do nakręcenia filmu w Krakowie. Początkowo odnosiła się do tego sceptycznie - mówi Rusinek. Autorkami pomysłu są: dziennikarka TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska i Magdalena Sroka, wiceprezydent Krakowa.
Okazało się jednak, że reżyser ma inne plany filmowe. Ktoś z jego ekipy przekazał, że można na ten temat rozmawiać, gdyby strona polska dorzuciła do produkcji ok. 10 mln dolarów.
- Dla nas to bariera nie do pokonania. Kraków, podobnie jak cała Polska, ma problemy finansowe - mówi Izabela Helbin, dyrektorka Krakowskiego Biura Festiwalowego.
Gdyby jednak znaleźli się sponsorzy, to kto wie? - To byłaby dla Krakowa ogromna promocja - przyznaje Helbin. Woody Allen kręcił już filmy m.in. w Barcelonie ("Vicky, Christina, Barcelona"), Londynie ("Poznasz przystojnego bruneta"), Paryżu (,,O północy w Paryżu").
Jak dodaje dyr. Helbin, Kraków chce przyciągnąć nie tylko Allena. Oferty wysłano do wielu gwiazd kina. Jeśli chodzi o znanych zagranicznych reżyserów, to dotychczas w Krakowie pracował tylko Steven Spielberg, który nakręcił tu "Listę Schindlera".
Nagroda dla policjanta, który uratował życie kierowcy w Niemczech Przeczytaj!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!