
Niecodzienną ofertę złożył Krzysztof Klęczar, burmistrz Kęt. Zaproponował licytację domowego obiadu, który własnoręcznie przygotuje z żoną Anetą. Cena wywoławcza 100 zł, zamieniła się w tysiące.
- Dziękujemy wszystkim za licytację. Miło mi poinformować, że z kwotą 2 tys. zł zwyciężył Tomasz Wolski, a uzyskana kwota jest dla nas wręcz szokująco wysoka – mówi Krzysztof Klęczar. - Tomka pamiętam jeszcze jako ucznia gimnazjum, to niezwykły młody człowiek. Wciąż się uczy, prowadzi firmę, a już niebawem...pobiegnie w maratonie. Tomek już przesłał potwierdzenie wykonania przelewu, a na obiad planuje wybrać się z najbliższą rodziną. W imieniu własnym oraz WOŚP, dziękujemy Tomek! Dziękujemy także Wam wszystkim za każde dobre słowo i udział w tej akcji. Dla wszystkich licytujących mamy z Anetką niespodziankę, na wiosnę zapraszamy Was wszystkich na prażonki, otwierające sezon w gospodarstwie. Dzięki, że jesteście – dodaje burmistrz Kęt.