Wybory 2024 Tarnów. „Koalicja 15 października”: Jesteśmy gotowi objąć władzę w samorządach. Na Rynku kandydaci podsumowali kampanię. Zdjęcia

Posłanka KO Urszula Augustyn podkreślała, że w Tarnowie i regionie udało się wypracować formułę współpracy między Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą oraz komitetem Nasze Miasto Tarnów.

- Jesteśmy gotowi do tego, by reprezentować naszych wyborców we władzach samorządowych wszystkich szczebli – deklarowała podczas czwartkowego (4 kwietnia) spotkania na Rynku w Tarnowie. - Pójście do wyborów 7 kwietnia jest tą kropką nad i po 15 października, kiedy rozpoczęły się dobre zmiany. Dzisiaj przed nami zadanie dokończenia tego procesu. W powiecie chcemy mieć własnego starostę, w mieście chcemy mieć własnego prezydenta, w regionie małopolskim chcemy mieć swojego marszałka, żeby wszystkie szczeble samorządu mogły mądrze współpracować ze sobą – wyliczała parlmentarzystka.

Jak stwierdził Krzysztof Nowak, lider listy KO do sejmiku w okręgu tarnowsko-bocheńsko-brzesko-dąbrowskim, ostatnie 5 lat „nie było najlepsze dla Małopolski”. - PiS w naszej ocenie nie realizował najważniejszych zobowiązań społecznych, nie realizował swojego programu wyborczego, nie słuchał ludzi. Małopolska zasługuje na zmianę! - podsumował.

Jakub Kwaśny, kandydat na prezydenta Tarnowa wspierany przez koalicjantów przekonywał, że wszystkie ugrupowania dowiodły już w trakcie kampanii umiejętności współpracy ponad podziałami i będą ją kontynuować po wyborach.

- Są wspólne pomysły, idee. Po pierwsze chcemy się skupić na aglomeracji tarnowskiej, ale wyzwań jest znacznie więcej. Chcemy też wyjść szerzej, jako sojusz czy przymierze Małopolski Wschodniej, bo przed nami nie tylko środki z KPO i wydatkowanie funduszy z obecnej perspektywy unijnej, walka o to, żebyśmy byli brani pod uwagę w kolejnej perspektywie unijnej – zapowiedział.

Barbara Nowacka w Tarnowie udzieliła poparcia Jakubowi Kwaśnemu