Było kulturalnie i spokojnie, pojawiły się nawet komplementy, choć nie odbyło się bez drobnych złośliwości. Omawiane grzecznie kwestie bezpieczeństwa, finansów, inwestycji, czy kultury nie wzbudziły jednak emocji. Dżentelmeńska rozmowa zakończyła się remisem.
Prezydent uszczypliwie wytknął Kracikowi brak umiaru w wydawaniu partyjnych pieniędzy na telewizyjne spoty wyborcze. Wojewoda wypominał Majchrowskiemu niespełnione obietnice sprzed czterech lat i brak pomysłu na przyciąganie do Krakowa inwestorów. Rozmowa dotyczyła podobieństw i różnic wobec programu wyborczego Andrzeja Dudy. Dziś ma on zdecydować, którego z dwóch kandydatów poprze w niedzielnej dogrywce.
Prof. Teresa Sasińska-Klas, politolog z Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UJ:
Bardziej pozytywnie oceniam prezydenta Majchrowskiego. Jego wypowiedzi były celne, a oceny ostre w porównaniu do wojewody. Widać było, że Stanisław Kracik był zdenerwowany. W wielu momentach nie doprowadził pojedynków z przeciwnikiem do końca, poddawał się, a prezydent dobrze puentował swoje wypowiedzi. Prezydent czuł się lepiej w temacie kultury i polityki komunalnej miasta. Chwalił się sukcesami. Dziwne, że wojewoda ani razu nie pochwalił się swoimi osiągnięciami na stanowisku, a te przecież ma. Debata nie była jednak ciekawa, bo redaktor prowadził ją w pasywny sposób. Bez dynamiki. Pytania do kandydatów były różne. Nie zostali w nich zestawieni, aby wyborca mógł wychwycić różnice między nimi. Debata nie przekonała niezdecydowanych wyborców do wybrania kandydata.
Marcin Daniec, aktor satyryk, artysta kabaretowy:
Kandydaci rozmawiali ze sobą nieprawdopodobnie grzecznie. Podobało mi się, że nie było stoperów, dzięki temu rozmowa była spójna. Mimo wszystko była to nuda bez konkretów. Nie dowiedziałem się absolutnie nic, ani o tramwajach, ani o bezpieczeństwie, ani o finansach. Nic nowego nie powiedzieli o sprowadzaniu do Krakowa inwestorów. Debata ciągnęła się w nieskończoność. Choć Stanisław Kracik i prof. Jacek Majchrowski sprawiali wrażenie całkiem dobrych kolegów, ta rozmowa była nie do zniesienia. Nie umiem wskazać zwycięzcy. Moim zdaniem był remis ze wskazaniem na remis. Najlepszy był Grzegorz Miecugow, fantastycznie pełnił funkcję nieprzeszkadzającego sędziego. Nie kreował się i nie zdominował gości, a forma nie przerosła treści. Żałuję, że padło słowo kultura..., gdy zaczęli ten temat, przełączyłem kanał na mecz Lecha Poznań z Juventusem.
Wybory prezydenckie w Krakowie: na kogo zagłosujesz w II turze?
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Bestialski napad na sąsiada
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu