https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018. Rekordowa frekwencja w gminie Wielka Wieś. Sięga blisko 70 procent

Barbara Ciryt
Fot. Anna Kaczmarz
Mieszkańcy powiatu chętnie poszli na wybory. Choć w skali województwa powiat nie wypadł najlepiej. Z wynikiem 56.03 procent wszystkich uprawnionych do głosowania powiat krakowski mieści się wśród średnio zmobilizowanych regionów.

Wyniki wyborów samorządowych 2018 w województwie małopolskim NA ŻYWO. Gdzie będzie II tura? [WYNIKI WYBORÓW 2018]

Wyniki wyborów samorządowych 2018. Wyniki wyborów w Krakowie i Małopolsce [Wyniki exit poll]

Natomiast rekordowa frekwencją w skali powiatu może pochwalić się gmina Wielka Wieś. Tam odnotowano frekwencję 66,92 procent.

Mieszkańcy gminy byli wyjątkowo zmobilizowani. Wójta gminy wybierali spośród dwóch kandydatów urzędującego wójta Tadeusza Wójtowicza i zwolnionego przez niego przed kilkoma miesiącami zastępcę wójta Krzysztofa Wołosa.

Rozdział między obydwoma panami nastąpił po tym, jak sporo ponad rok temu sprawujący władzę w tej kadencji Wójtowicz zapowiadał na imprezach gminnym (np. dożynkach), że w tym roku w wyborach nie wystartuje. Wówczas do startu był namawiany wicewójt Wołos. Gdy zaczął myśleć o starcie w wyborach, to urzędujący wójt postanowił to blokować i zwolnił wyborczego rywala.

Jak to zwykle w takiej sytuacji bywa zwolnionemu przysporzyło tylko zwolenników. Ostatecznie miało to prawdopodobnie wpływ na zmobilizowanie ludzi do udziału w wyborach.

Natomiast najniższą frekwencją wyborczą w powiecie krakowskim odnotowano w gminie Słomniki. Do urn poszło 46,01 procent uprawnionych do głosowania. Na te sytuacje wpłynął zapewne fakt, że urzędujący burmistrz Paweł Knafel nie miał kontrkandydata ubiegającego się o fotel szefa miasta i gminy.

Ponadto w tej gminie czterech radnych zostało wybranych bez głosowania, bo również nie mieli rywali w swoich okręgach. Mieszkańcy nie głosowali na osoby sprawujące władzę samorządową w ich najbliższym otoczeniu, więc w większości nie szli na wybory.

Niska frekwencja 49,90 była reż w Sułoszowej, gdzie również wójt Stanisław Gorajczyk nie miał kontrkandydata, a bez głosowania radnymi zostały dwie osoby.

Frekwencja we wszystkich gminach powiatu krakowskiego:

  • gm. Czernichów: 51.75 proc.
  • gm. Igołomia-Wawrzeńczyce: 49.25 proc.
  • gm. Iwanowice: 58.23 proc.
  • gm. Jerzmanowice-Przeginia: 61.86 proc.
  • gm. Kocmyrzów-Luborzyca: 55.34 proc.
  • gm. Krzeszowice: 53.52 proc.
  • gm. Liszki: 56.01 proc.
  • gm. Michałowice: 59.08 proc.
  • gm. Mogilany: 63.66 proc.
  • gm. Skała: 60.31 proc.
  • gm. Skawina: 50.13 proc.
  • gm. Słomniki: 46.01 proc.
  • gm. Sułoszowa: 49.90 proc.
  • gm. Świątniki Górne: 58.76 proc.
  • gm. Wielka Wieś: 66.92 proc.
  • gm. Zabierzów: 63.33 proc.
  • gm. Zielonki: 57.71 proc.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zniesmaczony czytelnik
Sympatyzowac można, ale bez przesady - poważny dziennikarz powinien nie być stronniczy, co niestety w przypadku pani redaktor się nie sprawdza. Takim praktykom należy powiedzieć zdecydowanie Nie. Powinna redakcja się temu przyjzec bo Dziennik to powinno być rzetelne dziennikarstwo a nie plotki, pomówienia i portal plotkarski. Pani Barbara proszę się nad sobą zastanowić!
Z
Znawca
Naprawdę jest Pani bardzo stronnictwa widać to było przed przed wyborami tyle się działo w naszej gminie a pani niestety żadnej wzmianki w Dzienniku Polskim nie zapisała a teraz nagle opisuje pani takie bzdury.
P
Pani Redaktor
Czy Pani red. Ciryt nie za daleko się posuwa w swoich insynuacjach, może trzeba się przebranżowić na Pudelka? Rozumiem, że sympatyzuje Pani z Panem Wołosem, ale to już jest przesada. Dodaje Pani pradawne zdjęcia urzędującego Wójta i w kółko ta gadka o biednym zastępcy wyrzuconym ze stołka. Może na jakiś kurs świeżości i lotności w pisaniu trzeba się przejść?!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska