Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk ocenił na antenie Polskiego Radia, że Donald Trump przez ostatnie cztery lata pokazał, jaka jest jego polityka wobec regionu Europy Środkowo-Wschodniej, natomiast Joe Biden pod tym względem „jest w jakimś sensie postacią nieprecyzyjnie wyrażającą swoje poglądy, na ten temat”. - Jesteśmy spokojni, niezależnie od tego, kto wygra te wybory – zapewniał.
Jak wskazał, dla Donalda Trumpa, obok wielkiej Brytanii, Europa Środkowo-Wschodnia jest „kluczowym regionem”. Jego zdaniem, dotychczasowe deklaracje Bidena świadczą, że większą uwagę będzie przywiązywał do do sojuszu politycznego i prawdopodobnie gospodarczego z Francją i Niemcami.
Wybory w USA skomentował także lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. - W USA może być w wyborach prezydenckich taka sama sytuacja jak w Polsce z Trzaskowskim i Dudą. Wszyscy zagłosują na Bidena, a Trump wygra – napisał na Twitterze.
- Bukmacherzy rzadko się mylą! To będzie dobry dzień dla Polski w Ameryce. Przyjaciel Polski Donald Trump – walczy i jest coraz bliżej historycznego zwycięstwa – ocenił poseł PiS Rafał Bochenek.
Z kolei lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz mówił na antenie TVP, że „wybory w Stanach Zjednoczonych pokazują, że nie warto ufać sondażom”. - Na tę chwilę faworytem jest Donald Trump. Niezależnie kto ostatecznie wygra, linia USA wobec Polski się nie zmieni. Ważne by ta relacja opierała się na partnerstwie – mówił polityk.
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel stwierdził w Polskim Radiu, że „jeśli wygra Joe Biden, będzie prezydentem USA, największego mocarstwa, naszego sojusznika, nadal będziemy jako Polska współpracować”. - Trzeba pamiętać o jednej rzeczy. Możemy się skłaniać ku republikanom, ku demokratom, to ma na pewno wpływ na sprawy wewnętrzne w USA. Tu nie chodzi o to, że to będzie Donald Trump lub Joe Biden, chodzi o to, by to prezydent USA podejmował korzystne dla Polski decyzje – powiedział.
Fogiel zaznaczył, że najważniejsze dla Polski w stosunkach z USA są kwestie bezpieczeństwa, a „tu jest nadzieja, że są stałe”.
- Liczymy na to, że niezależnie od tego, który kandydat zostanie wybrany na prezydenta USA, to relacje między naszymi krajami będą rozwijały się podobnie jak w ostatnich latach - zapewnił z kolei szef polskiej kancelarii premiera Michał Dworczyk w audycji Rozgłośni Katolickich "Poranek Siódma 9".
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki wskazał , że gdyby zwyciężył Donald Trump „byłaby to la Polski świetna wiadomość”. - Jako prezydent USA, oprócz Ronalda Reagana, mówił o Polsce najlepiej. Informował świat o polskiej historii i przekazywał prawdę, sprzeciwiając się fake newsom – mówił poseł w rozmowie z portalem tvp.info.
Przypomniał, że Trump był prezydentem, który „dokonał historycznego zniesienia wiz dla Polaków i zwiększył liczbę amerykańskich wojsk w Polsce”.
- Polityków takich jak Trump nie można nie doceniać. W nich jest jakaś siła przekonywania, która dociera do ludzi. Może nam się to nie podobać, ale to jest fakt. Jego rezultaty w kilku stanach są dużo lepsze, niż mówiły sondaże - mówił były prezydent Aleksander Kwaśniewski w Onet Rano. - Myślę, że Trump nie uzna porażki. To typ osobowości, który nie przewiduje, że może cokolwiek przegrać - dodał.
