Ranni mają poparzenia drugiego i trzeciego stopnia twarzy, układu oddechowego oraz kończyn górnych. Najbardziej poszkodowaną osobę (poparzenie 30 proc. ciała) zabrał śmigłowiec LPR-u do szpitala w Krakowie. Pozostali dwaj ranni zostali przewiezieni do Myślenic. Ich stan nie zagraża życiu.
Trzej pochodzący z powiatu wielickiego mężczyźni (21-latek i dwóch 35-latków) prowadzą firmę zajmującą się techniką i instalacjami grzewczymi. W samochodzie przewożone były narzędzia oraz dwie turystyczne butle ze sprężonym gazem.
Jeden z nich usłyszał z wnętrza syczenie, dźwięk uchodzącego gazu. Kiedy otworzył tylne drzwi, nastąpił gwałtowny wybuch. Jego siła odrzuciła i przewróciła na ziemię całą trójkę. Następnie samochód zapalił się.
Policjanci wstępnie przyjmują, że do wybuchu mogło dojść wskutek samoczynnego rozszczelnienia jednej z butli.