Wybudują wiadukt w Batowicach. Umowa z wykonawcą podpisana. Będzie przeprawa na granicy Krakowa i Zielonek

FLESZ - Przybędzie niemal 250 fotoradarów

Na podpisanie umowy z wykonawcą także trzeba było długo czekać. Przypomnijmy, że oferty przetargowe - a jest to już trzeci przetarg - zostały otwarte w połowie lutego. W końcu wybrano wykonawcą - została nim spółka IMB-Podbeskidzie, która zadeklarowała zrealizowanie przedsięwzięcia za 29,9 mln zł. Obecny podczas podpisywania umowy wiceprezes firmy Roman Rogowski zaznaczył, że jego spółka startowała także w poprzednich przetargach na to przedsięwzięcie.- Do trzech razy sztuka. Czekaliśmy na tę inwestycję trzy lata - powiedział.

W ramach inwestycji obok wiaduktu ma zostać przebudowany przyległy układ drogowy. Planowana jest budowa trzech rond i fragmentu drogi, chodnika oraz ścieżki rowerowej. Starosta krakowski Wojciech Pałka zaznacza, że zadanie jest skomplikowane. - To największa infrastrukturalna inwestycja w historii powiatu krakowskiego -powiedział podczas podpisania umowy.

Prace przy przygotowywaniu inwestycji komplikowały się od dawna. Najpierw zadanie - jako właściciel drogi - przygotowywał powiat, ale bezskutecznie. Potem przejęła to gmina Zielonki zorganizowała dwa przetargi, jednak były unieważniane, bo ceny o 10 milionów przekraczały szacunkowe koszty. Jednocześnie zrezygnowano z unijnej dotacji, która okazała się zbyt mała. Zadanie ponownie przejął powiat i wystarał się o rządową dotację - z Funduszu Dróg Samorządowych otrzymał ponad 29 mln zł. Dotacja będzie zapewne obniżona, bo przyznając ją szacowano zadanie na 40 mln zł.

Przy ostatnim przetargu wykonawcy dali niskie ceny. Jednak jeszcze przed otwarciem ofert pojawiły się problemy. Jedna z firm złożyła odwołanie od specyfikacji, potem wycofała je, gdy powiat przyznał jej rację co do aktualizacji i uzupełnień dokumentacji. Problemy na nowo zaczęły się po otwarciu ofert.

Wszystkie cztery firmy startujące w przetargu zmieściły się w szacowanych kwotach. Firma SKANSKA dała najniższą cenę 26,4 mln zł, przedsiębiorstwo IMB Podbeskidzie 29,9 mln zł, Mota Engil 30,8 mln zł, a Berger Bau Polska 34,4 mln zł. Wtedy pojawił się dylemat, czy najniższa kwota jest realna? Powiat zaczął weryfikować zadanie pod względem rażąco niskiej ceny.

Jako wykonawcę powiat wskazał drugą co do wysokości ofertę, a firma, która dała najniższą- odwołała się. - Procedura trwała dosyć długo, ale w końcu otrzymaliśmy informację od Krajowej Izby Odwoławczej, że możemy podpisywać umowę z wyłonionym wykonawcą - mówi Wojciech Pałka.- Zadanie jest duże i trudne, więc mamy świadomość, że mogą pojawiać się komplikacje, które będziemy rozwiązywać. Mam nadzieje, że w wyznaczonym terminie do listopada przyszłego roku powstanie nowy wiadukt z przyległym układem drogowym - mówi starosta.

Wójt Zielonek Bogusław Król przypominał początki rozmów o budowie wiaduktu, na tej samej sali, w której podpisywano obecnie umowę. - Pamiętam jak 10 lat temu wójt Michałowic Antoni Rumian zgłosił na zarządzie powiatu krakowskiego kwestię wiaduktu w Batowicach, w 10 rocznicę tego wydarzenia udało się podpisać umowę na jego budowę - mówi wójt Zielonek.

Przy podpisywaniu umowy byli także zastępca wójta Michałowic Jarosław Sadowski oraz wicestarosta Arkadiusz Wrzoszczyk i dyrektor Zarządu Dróg Powiatu Krakowskiego Łukasz Wróblewski oraz Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta Krakowa, który wyraził zadowolenie, że dzięki dużemu dofinansowaniu inwestycja może dojść do skutku.