Wydarzyło sie w powiecie

Akwarium postawiło na nogi strażaków
Zwarcie w oprawie pokrywy domowego akwarium było powodem strażackiej interwencji w Moszczenicy. Wprawdzie pożar nie był duży, ale wszystko rozegrało się pod nieobecność właścicieli. Ci, gdy wrócili do domu, poczuli tylko swąd spalonego plastiku. Ponieważ nie bardzo wiedzieli, co się stało, na wszelki wypadek zadzwonili po strażaków. Szybko okazało się, że winne jest akwarium stojące we wnęce pod schodami. Okopcona konstrukcja i oczywiście uszkodzone akwarium złożyły się na straty oszacowane na około osiem tysięcy złotych.
(hga)

Dwa ronda wybudowane
Dwa z trzech planowanych rond powstały już przy ul. Sikorskiego na trasie budowanej północnej obwodnicy miasta. Do wykonania pozostało jeszcze jedno na wysokości skrzyżowania z ulicą Wyszyńskiego. Gotowa jest już kanalizacja oraz zbiorniki retencyjne, przełożone zostały także sieci.
(hga)

Jaguar w drogowym potrzasku
Uszkodzony jaguar oraz volkswagen transporter to efekt stłuczki na drodze powiatowej w Ropie. Przyczyną było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. Ratownicy medyczni, którzy przyjechali na miejsce, sprawdzili, czy nikomu nic się nie stało. Na szczęście obyło się bez poszkodowanych.
(hga)

Mikołajkowa akcja krwiodawców
Klub honorowych dawców krwi przy libuskim Caritas zaprasza 6 grudnia na akcję, która odbędzie się w tamtejszej szkole. Organizatorzy zapowiadą, że krwiodawców odwiedzi św. Mikołaj. Będzie miał tylko same prezenty, rózg bowiem w tym roku nie przewiduje. Będzie też można zarejestrować się w bazie potencjalnych dawców szpiku.
(hga)

Nowy most do zabytku Unesco
Ponad 680 tysięcy złotych kosztowała budowa nowego mostu w Binarowej. Nowa przeprawa to nie tylko sprawa bezpieczeństwa użytkowników, ale i kwestia estetyki, bowiem wieś to miejsce pielgrzymek oraz wycieczek do zabytkowego binarowskiego kościółka. Pieniądze na inwestycję pochodziły m.in. z dotacji na usuwanie skutków klęsk żywiołowych.
(hga)

Złote Gody ośrodka w Kobylance
Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Kobylance świętował złote gody swojej działalności. Na jubileuszową uroczystość przybyło blisko 250 osób. Początkowo do szkoły uczęszczały dzieci z lekkim upośledzeniem umysłowym oraz zaniedbane wychowawczo i pedagogicznie. Z czasem ośrodek zmienił profil - placówka zaczęła przyjmować dzieci z umiarkowanym i znacznym upośledzeniem oraz mające dodatkowe zaburzenia, powstały tzw. klasy życia.
(hga)

Droga gotowa w połowie grudnia
Dobiegają prace przy budowie przepustu koło firmy Pantera w Ropicy Polskiej. Wartość zadania wynosi 96 tys. zł. Roboty potrwają do połowy grudnia.
(hga)

Jeszcze raz w Trybunale Stanu
Paweł Śliwa, adwokat, radny Sejmiku Województwa Małopolskiego, został ponownie wybrany na sędziego Trybunału Stanu. Znalazł się w grupie dziewięciu członków tegoż gremium rekomendowanych przez PiS. Trybunał Stanu zajmuje się egzekwowaniem odpowiedzialności najwyższych organów i urzędników państwowych za naruszenie konstytucji i ustaw.
(hga)

Wypadł z drogi i dachował
O sporym szczęściu może mówić kierowca cinquecento, który dachował w Sękowej. Auto wypadło z drogi na łuku, najpewniej kierowca nie dostosował prędkości do warunków jazdy. Został ukarany mandatem i punktami karnymi.
(hga)

Potrzebujący czekają na paczkę
Ponad dwadzieścia rodzin z Gorlic i okolic czeka na pomoc w ramach akcji Szlachetna Paczka. Ci, którzy chcą przygotować świąteczne podarunki dla potrzebujących, mogą poznać ich historię na stronie akcji.
(hga)

Spotkanie z komendantami
Radni miejscy spotkali się z komendantem policji, straży miejskiej oraz dzielnicowymi. Rozmawiali o bezpieczeństwie w mieście. Okazuje się, że naszą główną bolączką są wykroczenia dotyczące zakłócania ładu publicznego. Radni wnioskowali też o piesze i rowerowe patrole policji, całodobowy monitoring, usprawnienia sygnalizacji, wymieniali miejsca, które trzeba szczególnie patrolować.
(hga)

Ekologiczna rura za milion złotych
Trwają prace przy budowie ostatniego etapu kanalizacji w Kobylance oraz w Ropicy Polskiej - Blich. Łącznie zostanie wybudowanych około dziewięciu kilometrów sieci, do której przyłączy się 57 domów. Koszt zadania 918 tys. zł. Gmina na inwestycję wzięła preferencyjną pożyczkę z funduszu ochrony środowiska.
(hga)

Wspólna inwestycja gminy i leśników
W przysiółku Szklarki w Szymbarku gmina Gorlice wraz z nadleśnictwem wybudowała 230 metrów asfaltowej drogi.
(hga)

Opera pod dachem stadniny
Ponad dwie godziny trwał operetkowy koncert w stadninie w Regietowie. To już tradycja, bowiem jesienny koncert to jakby przypieczętowanie letniego spotkania z operą w Regietowie, jedynego takiego miejsca, gdzie wielka sztuka gości po prostu pod chmurką. Tym razem na gościnny koncert przyjechali artyści Opery Śląskiej: Joanna Kściuczyk-Jędrusik - sopran, Juliusz Ursyn-Niemcewicz - tenor, Leokadia Duży - sopran, Cezary Biesiadecki - bas. Artystom akompaniowała Halina Mansarlińska. Goście wysłuchali najpiękniejszych arii operowych. Po koncercie wszyscy bawili się na zabawie andrzejkowej.
(hga)

Skradzione auto wróciło do właściciela
Wystarczyła chwila nieuwagi połączona z naiwnością, by właściciel srebrnego renaulta stracił swój samochód. - W poniedziałkowy wieczór na ulicy Bieckiej doszło do kradzieży samochodu - opisuje sytuację Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach. - Właściciel pojazdu zostawił go z włączonym silnikiem i na chwilę wszedł do domu po jakieś przedmioty, których zapomniał.

Gdy kilka chwil później wyszedł z powrotem, po samochodzie nie było śladu. Natychmiast o kradzieży zawiadomiona została policja. Do poszukiwań skierowano wszystkie działające na terenie miasta patrole. Zarówno te zmotoryzowane, jak i piesze. - Pomimo szybkiego działania nie udało się natrafić na ślad samochodu - relacjonuje Szczepanek.

Informacja o kradzieży została opublikowana na jednym z portali społecznościowych. Dzień po kradzieży do oficera dyżurnego KPP w Gorlicach zadzwonił człowiek, który na bocznej drodze w Krygu zauważył stojący samochód. Na miejsce wskazane przez czujnego mieszkańca natychmiast skierowany został policyjny patrol. - Policjanci stwierdzili, że to właśnie poszukiwany samochód - mówi Grzegorz Szczepanek. - Do pracy przystąpiła ekipa dochodzeniowa, która zebrała i zabezpieczyła wszelkie możliwe ślady w pojeździe.
(lek)

Zginęła pod kołami pociągu
Prosty odcinek torów kolejowych z doskonałą widocznością, słoneczna pogoda, a mimo to doszło do tragedii. - Na Przedmieściu Dolnym w Bieczu pociąg towarowy jadący w stronę Jasła potrącił starszą kobietę, zginęła na miejscu - mówi aspirant Grzegorz Szczepanek z KPP Gorlice. Kobieta korzystała ze ścieżki wydeptanej przez okolicznych mieszkańców, którzy w ten sposób skracają sobie drogę do swoich domów. Chciała w niedozwolonym miejscu przekroczyć tory kolejowe. - Starsza pani mieszkała w pobliżu miejsca zdarzenia - relacjonuje Szczepanek. - Miała 69 lat. Na miejscu wypadku pracowała ekipa dochodzeniowa z komendy policji w Gorlicach. Pracę policjantów nadzorował prokurator. Wypadek analizują również dwie komisje do spraw badania wypadków kolejowych z PKP Cargo oraz PKP PLK. - Decyzją prokuratora ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych - mówi Szczepanek.
(lek)

Gazeta Gorlicka