
10 rad dla najemcy mieszkania. Musisz to wiedzieć
Lokal jest schludny, jego wyposażenie wydaje się wystarczające, a rozkład i cena odpowiednie? To nie wszystko na co powinni zwrócić uwagę przyszli najemcy. Niemniej ważne jest też to, aby przeczytać umowę i poznać właściciela, z którym przyjdzie najemcy współpracować przez kolejny rok. Oto 10 rad dla najemców przygotowanych przez Open Finance.

1. Nie płacić za listę kontaktów do właścicieli
Zacznijmy od przestrogi. Należy wystrzegać się firm, które za opłatą obiecują udostępnić bazę kontaktów do właścicieli mieszkań na wynajem. Często kuszą one niczego niespodziewających się klientów bardzo okazyjnymi ofertami publikowanymi w internecie i zapraszają do swojego biura. Na miejscu okazuje się, że można tam kupić listę kontaktów do właścicieli. Koszt takiej listy rzędu 200-300 złotych wydaje się kuszący, bo opłata jest niższa niż prowizja, jaką trzeba by zapłacić za pośrednictwo. Problem w tym, że nie ma gwarancji, że numery te są prawdziwe, a oferty aktualne. Dlatego jeśli ktoś nie czuje się na siłach, albo nie ma czasu na bezpośrednie poszukiwanie ofert, to powinien płacić dopiero za sukces, a więc faktyczne zawarcie umowy najmu.

2. Monitoruj ogłoszenia na bieżąco
Jeśli jednak przyszły najemca ma czas na samodzielne poszukiwania, to powinien na bieżąco sprawdzać pojawiające się oferty. Najlepszym do tego narzędziem będą popularne portale, na których właściciele i pośrednicy zamieszczają ogłoszenia. Niestety szczególnie we wrześniu obrót mieszkaniami na wynajem jest błyskawiczny. W efekcie może się okazać, ze większość ofert zamieszczonych w internecie jest już nieaktualna. Częste zaglądanie na portale i filtrowanie po dacie dodania ogłoszenia wydają się tu niezbędne.

3. Dzwoń jak najszybciej
Jeśli jakaś oferta przykuła Twoją uwagę, to kuj żelazo póki gorące – jak najszybciej umów się na oglądanie mieszkania. Podczas rozmowy upewnij się, że oferta jest aktualna i dobrze opisana. Spytaj o kluczowe dla Ciebie kwestie i cenę wraz z wszystkimi jej elementami. Pamiętaj przy tym, że właściciele często dzielą comiesięczne opłaty na czynsz (swój zarobek), opłaty administracyjne (te, które właściciel przelewa na konto wspólnoty lub spółdzielni) i opłaty za zużycie mediów (np. wody, gazy, elektryczności). Już na etapie kontaktu telefonicznego warto też upewnić się czy rozmawiamy z właścicielem, czy pośrednikiem, bo przecież współpraca z tym drugim może oznaczać dodatkowy koszt.