https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Gnojniku. Prosta droga przyciąga tragedie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Małgorzata Więcek-Cebula
Tragedia na drodze krajowej nr 75. 27-latek nie przeżył czołowego zderzenia z ciężarówką. Wstrząśnięci wypadkiem mieszkańcy Gnojnika domagają się poprawy bezpieczeństwa na drodze.

Minęła północ, gdy fotoradar przy drodze w Gnojniku błysnął światłem z flesza. Srebrna kia przejechała obok niego z dużą prędkością. Mimo to kierowca nie zdjął nogi z gazu.

Chwilę potem jadący w kierunku Nowego Sącza samochód, z niewyjaśnionych na razie powodów, zjechał na lewy pas drogi. Z przeciwka zbliżał się właśnie ciężarowy man, wypełniony po brzegi wyrobami wędliniarskimi z Nowego Sącza. Samochód osobowy z całym impetem wpadł w tira. Ciężarówka, pod wpływem uderzenia, zjechała z drogi i zatrzymała się dopiero w rowie.

Kia, którą kierował 27-letni Adam S. z Kobyla w powiecie bocheńskim, była potwornie zdeformowana. Już na pierwszy rzut oka było widać, że mężczyzna nie miał najmniejszych szans na wyjście cało z opresji. Zginął. Strażacy, którzy jako pierwsi znaleźli się na miejscu zdarzenia, mieli problemy z wyciągnięciem z wraku jego zwłok.

Kierowca ciężarówki miał więcej szczęścia. Z wypadku wyszedł tylko z lekkimi obrażeniami ciała.

Niebezpieczna prosta

Do wypadku doszło na długim, prostym odcinku drogi, na wysokości kościoła w Gnojniku. W pobliżu nie ma praktycznie domów. Dlaczego doszło więc do wypadku? Brzeska policja, która prowadzi dochodzenie, na razie nie chce ujawniać swoich ustaleń.

- Pod uwagę bierzemy różne warianty - mówi podinspektor Zbigniew Baruś, naczelnik wydziału ruchu drogowego KPP w Brzesku.

Wypadkiem przerażeni są mieszkańcy Gnojnika. Niektórzy z nich kojarzą 27-latka, który pracował w firmie budowlano-elektrycznej. Ostatnio wykonywała ona prace ziemne przy budowanym w Gnojniku kościele.

Ofiar było dużo więcej

- To straszna tragedia dla całej rodziny - załamuje ręce Anna Stolarczyk, sołtys Gnojnika. Zaniepokojony kolejnym śmiertelnym wypadkiem na drodze przecinającej Gnojnik jest wójt Sławomir Paterek. W październiku 2013 r., praktycznie w tym samym miejscu, w zderzeniu samochodów zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych.

- To kolejny sygnał, że ta droga jest niebezpieczna i coś trzeba z nią zrobić - podkreśla wójt.

Od lat mówi się o potrzebie budowy nowej dwupasmówki z Brzeska do Nowego Sącza. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad skłania się jednak ostatnio ku modernizacji istniejącej drogi nr 75. - Zmiany są potrzebne i to jak najszybciej, by wyeliminować ryzyko wypadków, w których giną ludzie - dodaje wójt Paterek.

Czytaj więcej: Gnojnik. Nocny wypadek, zginęła jedna osoba [ZDJĘCIA]

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Magda
Wypadek w 2013 był spowodowany wymuszeniem pierwszenstwa wtedy zgineli nauczyciele z Częstochowy którzy jechali autobusem. A ten adam chciał popełnić samobójstwo
M
Magda
Wypadek w 2013 był spowodowany wymuszeniem pierwszenstwa wtedy zgineli nauczyciele z Częstochowy którzy jechali autobusem. A ten adam chciał popełnić samobójstwo
E
Ed
Droga nie jest niebezpieczna. Niebezpiecznymi sa dwie grupy kierowców. Pierwsza to cipy jadace 60 przez zakręty gdzie spokojnie mozna 90 ujechac bo nawer tiry nie mają problemow a drugi typ to Ci ktorzy nie wytrzymuja jazdy za takimi ofermami. Dlatego sa wypadki.
J
Ja
Biedaku nie zaznałeaś szczęścia w dzieciństwie, matka cię nie chciała, ojciec się ciebie wyrzekł że teraz swoje zakompleksienie wyladowujesz na niewinnych? Jak nic na ciebie nie ma to nie masz się czym przejmować , a jak jest to znaczy że ty masz problem. A tak poza tym udaj się do psychiatry
M
Mati
Przeżyjesz wypadek, na twoje nieszczęście i zostaniesz kaleką. Czego tak innym życzysz stanie się tobie.
k
kierowca
to nie droga jest niebezpieczna tylko banda piratow jest największym zagrozeniem widza o tym kierowcy jadący zgodni z przepisami zaraz za nimi trabia wyprzedzają na ciaglej bo nie dla nich sa wselkie ograniczenia predkosci.Inna sprawa ze w wielu miejscach sa to ograniczenia bezasadne
r
rem
A przy jakiej prędkości giną ci kierowcy?
Z
ZR
Abstrahując od tego zdarzania: tam jest superprosta droga przez Uszew, w którym "niestety" stoi działający fotoradar. Janusze szos cierpią zarówno przez tych, którzy cały Uszew jadą prawidłowo 50km/h (bo normalni hamują przecież tylko przez fotoradarem i potem przyspieszają), jak i przez sam fotoradar, przed którym jednak trzeba zwolnić do tych 50, bo cholerstwo działa.

Janusze odreagowują potem stres, jadąc ile fabryka dała, i tak też przejeżdżają przez Gnojnik. Z drugiej strony jest jednak góra, z której inni Janusze zjeżdżają na złamanie karku. Hamowanie silnikiem to bowiem umiejętność tajemna. Wiele do tragedii nie trzeba. Słabe umiejętności techniczne, faktyczny brak wyszkolenia, fatalne pojazdy, zero wyobraźni w ocenie warunków. Bum.

Policji na drodze między Brzeskiem a Nowym Sączem nie uświadczysz nigdy.
r
racja
masz rację occ, takich bydlaków i oszołomów powinni usypiać zaraz po urodzeniu.
T
Tomasz W.
Panie Redaktorze, w tekście pisze Pan o ciężarowym MAn-ie, a na zdjęciach jest Volvo. Jak to ma sie do rzetelności podawanych informacji????
a
abc
spadaj dunia taki sam oszołomie jak tamten przygłup z wózkiem
o
occ
spadaj dunia...
o
occ
spadaj...
d
dunia
trzeba być pojebanym żeby życzyć tak źle niewinnemu dziecku za błędy rodziców lecz się matole!!!!
j
jaś.
to najprawdopodobnie przyczyna tragedi........
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska