To ma być wielkie wydarzenie. Z okazji 150-lecia najstarszej średniej szkoły w mieście, Liceum Ogólnokształcącego im. M. Wadowity, oprócz zjazdu blisko tysiąca absolwentów, odbędzie się wiele innych wydarzeń. Pojawić się na nich mają prezydent i premier RP.
Wadowiczanie są przekonani, że nie ma w regionie drugiej takiej szkoły, która mogłaby poszczycić się tak zacnym gronem byłych uczniów.
Jednym z najstarszych, żyjących absolwentów, jest obecnie Eugeniusz Mróz, szkolny kolega Karola Wojtyły. Dla niego wspomnienie matury, to nie tylko kremówki.
- Lolek wybrał niemiecki, który zdał dokładnie 14 maja 1938 r., oczywiście z najlepszą oceną. Ja maturę też zdałem, ale dzień później - wspomina 96-letni Eugeniusz Mróz.
Janina Turek, dyrektor liceum, ma nadzieję, że Eugeniusz Mróz, mimo swoich problemów ze zdrowiem, na zjazd w październiku dojedzie.
- Bardzo dbamy o tradycję. Ja robiłam tu maturę w 1978r., mój mąż też a potem dzieci. Połowa z obecnie zatrudnionych tu nauczycieli to również nasi absolwenci. Takich zatrudniam w ciemno, bo wiadomo, że są dobrze przygotowani do pracy - przyznaje.
150. rocznica powstania szkoły będzie bardzo ważną imprezą w życiu wadowickiego liceum, zwanym pieszczotliwie przez mieszkańców „Gimplem”. Powołano już komitet organizacyjny obchodów, a w przygotowanie uroczystości zaangażowały się Stowarzyszenie Absolwentów LO oraz Towarzystwo Miłośników Ziemi Wadowickiej. Pomagają też lokalne władze.
- 150 lat istnienia szkoły trzeba obchodzić z pompą - uważa Bartosz Kaliński, starosta wadowicki. - To dla nas bardzo ważne wydarzenie. Liceum ma trwałe miejsce na mapie edukacyjnej powiatu i jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych szkół w regionie o bardzo dobrej renomie - dodaje.
To między innymi dzięki jego staraniom honorowy patronat nad uroczystościami objął prezydent RP Andrzej Duda, a niewykluczone, że na święcie szkoły pojawi się też premier Beata Szydło. To jednak nie politycy mają być w tym przypadku najważniejsi, lecz absolwenci tej wiekowej szkoły.
Jednym z elementów obchodów 150-lecia „Gimpla” ma być duży zjazd wszystkich roczników. Odbędzie się on w sobotę, 15 października.
W grupie, utworzonej w tym celu na Facebooku, swój udział w świętowaniu jubileuszu zapowiedziało już blisko tysiąc osób związanych z tym liceum.
Szkoła rozpoczęła działalność 1 września 1866 roku. Wadowickie Gimnazjum było pierwszą polską szkołą na zachód od Krakowa.
- Uczyli się tutaj głównie uczniowie z terenu dawnego cyrkułu wadowickiego, czyli powiatu bialskiego, myślenickiego, wadowickiego oraz żywieckiego, ale także z położonego za Wisłą powiatu chrzanowskiego, a nawet z Podhala - opowiada Maria Krystyna Talaga, prezes stowarzyszenia absolwentów, która przekonuje, że „Gimpel” jest miejscem wyjątkowym. - I nadal się trzyma - dodaje z uśmiechem.
Historia
Na początku XIX w., po przeniesieniu do Wadowic urzędu obwodowego, utworzono w mieście pierwszą szkołę publiczną - szkołę elementarną, przekształconą wkrótce w tzw. szkołę główną. W 1866 r. władze zezwoliły na uruchomienie niższego gimnazjum humanistycznego, z czasem przekształconego w Gimnazjum Realne, a następnie ponownie w Gimnazjum Humanistyczne. W latach 50-tych XX w. przestano używać imienia patrona szkoły Marcina Wadowity. Przywrócono je dopiero w październiku 1981 r.
Najsłynniejsi absolwenci
Najsłynniejszym z nich jest oczywiście Karol Wojtyła (matura 1938) czyli późniejszy papież Jana Paweł II, a teraz święty. W sumie kapłanów na tej liście jest kilkuset, w tym kolejny święty Józef Bilczewski (1880) i biskup Józef Guzdek (1975). „Gimpla” ukończyli też aktorzy: Mikołaj Grabowski (1964) i Marta Bizoń (1989), wielu naukowców, a także poeta Emil Zegadłowicz (1906). Na liście absolwentów są też np.: była burmistrz Wadowic Ewa Filipiak (1976) i obecny burmistrz Mateusz Klinowski (1997).