

Sebastian Madejski 4
Sześć celnych strzałów Pogoni i... pięć goli. Warto jednak dodać, że dwa padły po samobójczych trafieniach, których Madejski nie mógł się spodziewać. Z kolei jeden po karnym. Niewiele mógł wskórać bramkarz "Pasów" bo pomocy defensorów nie miał żadnej. Z pewnością musi jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu.

Otar Kakabadze 2
Kapitan dał przykład, jak nie powinno się grać... Gol samobójczy to nie błąd, to karygodne postępowanie. Piłkarz tej klasy nie może celować we własną bramkę. Na co liczył Kakabadze? Na to, że Madejski obroni ten strzał? Wyjątkowo naiwne zachowanie, niegodne kapitana zespołu.

Gustav Henriksson 3
Oj, cos za szybko uwierzył w swoją moc. Pogoń zdecydowanie za wiele zrobiła. A do pewnego momentu można go było chwalić. Choćby za interwencję głową na poziomie... murawy, gdy powstrzymał Grosickiego. Potem jednak był "potop szwedzki"...