Ksiądz Świderski miał wyjątkowe zadanie: stworzyć parafię i zbudować kościół. Pieniądze pozyskiwał nie tylko w parafii. Jeździł po świecie z kazaniami. Każdego centa i franka przeznaczał na nową świątynię.
Dzieło, którego się podjął, wykonał. W niedzielę żegnał się z parafianami, ale tylko jako proboszcz, ponieważ pozostaje w Zabełczu. Za posługę dziękowali mu liczni sądeczanie, w tym władze miasta.
Rada Miasta uhonorowała prałata Tarczą Herbową Nowego Sącza. Pamiątkowy obraz wręczył osobiście wiceprezydent Jerzy Gwiżdż.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+