Amerykańska policja od pięciu lat poszukiwała sprawcy brutalnego napadu, do którego doszło na terenie hrabstwa Cook w stanie Illinois. Dwaj mężczyźni wtargnęli tam jesienią 2010 r. do jednego z domów. Skrępowali właściciela i dotkliwie pobili go na oczach syna. Uciekli, zabierając kosztowności. Ciężko poturbowany mężczyzna trafił do szpitala, gdzie zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Trop prowadził amerykańską policję do 30-letniego Piotra W., pochodzącego z Brzeska. On jednak dosłownie zapadł się pod ziemię. Rok temu Amerykanie zwrócili się o pomoc do Interpolu. Sygnał, że ścigany może przebywać w Brzesku, pojawił się mniej więcej dwa miesiące temu. Trop okazał się dobry.
30-latkowi wydawało się, że w rodzinnym mieście będzie bezpieczny. Wynajął mieszkanie, był widywany w klubach, na siłowni, w sklepie. Sąsiedzi nie przypuszczali, że mają do czynienia z groźnym przestępcą, który - jak ostrzegał Interpol - może być uzbrojony. W poniedziałek późnym wieczorem na ul. Ogrodowej poszukiwany wpadł w ręce policji. - Patrolujący miasto policjanci rozpoznali w nim przestępcę - mówi nadkom. Wacław Daniec, naczelnik wydziału kryminalnego brzeskiej policji. Zatrzymany w pierwszej chwili wmawiał mundurowym, że pomylili go z kimś innym. Dopiero na komendzie do wszystkiego się przyznał.
Potwierdził, że w październiku 2010 roku brał udział w napadzie rabunkowym na mieszkańca hrabstwa Cook. - Przez kilka lat błąkał się po Europie poszukiwany przez Interpol listem gończym - mówi podinsp. Bogusław Chmielarz, szef wydziału dochodzeniowo-śledczego KPP w Brzesku.
Amerykański sąd wydał już wyrok w sprawie zabójstwa ofiary napadu. Piotr W. został skazany na karę dożywocia. Zdążył jednak opuścić Stany Zjednoczone, zanim zapadł wyrok.
Wczoraj zabójca przebywał w policyjnym areszcie. Decyzje o jego przyszłości podejmował będzie Sąd Okręgowy w Tarnowie. Wszystko wskazuje na to, że Piotr W. zostanie wydany stronie amerykańskiej. - Sprawa może trafić na wokandę w czwartek. Czekamy na wniosek w tej sprawie - mówi sędzia Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie.