Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakaz handlu w niedzielę nie pomógł małym sklepom. W kwietniu ratowała je słoneczna pogoda

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Najnowsze dane Polskiej Izby Handlu pokazują, że zamknięcie hipermarketów i galerii handlowych w niedziele wcale nie przekłada się na wzrosty sprzedaży w małych sklepach. Za to wpływ na wzrost klientów miał ciepły i słoneczny kwiecień.

Całkowite obroty sklepów małoformatowych (o powierzchni do 300 m kw.) wzrosły w ubiegłym miesiącu o 2,4 proc. w stosunku do kwietnia 2017 r., jednak już w porównaniu z marcem zmniejszyły się o 4,7 proc. Jak tłumaczy Polska Izba Handlu, za spadek wartości sprzedaży w ujęciu miesięcznym opowiada w dużej mierze Wielkanoc, która obchodzona była w pierwszych dniach kwietnia, co oznacza, że przedświąteczne zakupy i związany z nim wzrost sprzedaży miały miejsce w marcu (głównie w piątek i sobotę tuż przed świętami), natomiast dwa dni świąteczne (kiedy otwarta jest tylko niewielka część placówek), a także dni tuż po świętach (kiedy klienci zwykle nie potrzebują większych zakupów, ponieważ mają jeszcze świąteczne zapasy) wypadły w kwietniu.

Z tego powodu w ostatnim miesiącu odnotowano duże spadki sprzedaży większości kategorii kulinarnych, takich jak przyprawy, zupy czy tłuszcze. Gorzej niż w marcu sprzedawały się też wina, likiery, a także alkohole mocne, w tym m.in. wódki czyste (spadek wartości sprzedaży o 9 proc. w porównaniu z marcem). W kwietniu 2018 r. klienci sklepów małoformatowych wydali na dodatki do ciast o prawie 70 proc. mniej niż w marcu br. i o około 60 proc. w porównaniu z kwietniem 2017 r., znacznie rzadziej kupowali też słodycze takie jak praliny (spadek wartości sprzedaży o 50 proc.), czekolady czy jajka niespodzianki.

Wraz ze wzrostem temperatur w sklepach małoformatowych przybyło natomiast klientów, którzy szukali orzeźwienia lub ochłody. W kwietniu 2018 r. liczba paragonów, na których pojawiało się piwo, napoje gazowane czy energetyzujące była o około 20 proc. wyższa niż w marcu, a liczba transakcji z udziałem wody zwiększyła się aż o 35 proc. Najwyższe wzrosty odnotowały jednak lody - w kwietniu br. liczba paragonów, z tą kategorią była 8 razy wyższa niż w marcu i ponad 2 razy wyższa niż w kwietniu ubiegłego roku.

Charakterystyczna dla ciepłych miesięcy duża liczba drobnych impulsowych zakupów widoczna jest nie tylko we wzroście liczby transakcji, ale też w średniej wartości paragonu. W kwietniu 2018 r. klienci sklepów małoformatowych wydawali na zakupy średnio 13,56 zł, czyli o około 9 proc. mniej niż w marcu i o 1 proc. mniej niż w kwietniu 2017 r.

„Całkowita liczba transakcji w spożywczych sklepach małoformatowych do 300 m2 br. była o 4,5 proc. wyższa niż w marcu oraz o 3,5 proc. wyższa niż w kwietniu 2017 r. Większa liczba paragonów to zasługa ładnej, słonecznej pogody i wysokich temperatur, które skutecznie zachęcały klientów do impulsowych zakupów lodów, napojów czy piwa” - czytamy w komunikacie Polskiej Izby Handlu.

W kwietniu 2018 r. 4 z 5 niedziel było z zakazem handlu. Jak pokazują dane Centrum Monitorowania Rynku, obowiązujące od marca przepisy na razie nie wpłynęły znacząco na tygodniowy rozkład sprzedaży w małych sklepach. Udział niedziel w obrotach nie zmienił się w porównaniu z 2017 r. i nawet w tygodniach z ograniczeniem sprzedaży wynosi tylko około 9 proc.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 23: Doskonały pomysł krakowskiego urzędnika

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zakaz handlu w niedzielę nie pomógł małym sklepom. W kwietniu ratowała je słoneczna pogoda - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska