Do interwencji policji doszło w ostatni piątek ok. godz. 19. - Zostaliśmy zaalarmowani przez mieszkańców jednego z bloków przy ul. Szkolnej, że w ich bloku w jednym z mieszkań jest impreza. Jej uczestnicy zachowywali się głośno - mówi Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Gdy policjanci przybyli na miejsce, okazało się, że w mieszkaniu było czterech pijanych zakopiańczyków. Jeden z nich - 27-latek - zachowywał się bardzo agresywnie. Zaatakował policjantów pięściami i nawoływał innych, by mu pomogli.
- Doszło do szamotaniny, podczas której stłuczono jedną z szyb w mieszkaniu. Szkło poraniło interweniującego policjanta - potwierdza rzecznik Roman Wieczorek. Sprawców udało się obezwładnić. Trafili do policyjnego aresztu. 27-latek został przewieziony na specjalistyczne badania, bo w czasie interwencji policji wrzeszczał, że jest nosicielem wirusa HIV. Zachodziła obawa, że skaleczony policjant mógł się zarazić. Wstępne badania wykazały, że 27-latek jest zdrowy.
Zatrzymani w piątek młodzi zakopiańczycy są znani policji. Tego samego dnia, około godz. 15, jeden z nich - 19-latek - został zatrzymany przez policyjny pościg. Okazało się, że jadąc swoim bmw był pijany i nie miał prawa jazdy.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
