
8. Wieża widokowa w kształcie „głowy górala” na Gubałówce.
To byłaby wielka atrakcja bo z czubka wieży (gdzie miałaby powstać obrotowa restauracja) byłyby przepiękny widok na Tatry i całe Podhale. Wieżę chcieli budować na własnej ziemi i za własne pieniądze lokalni biznesmeni. Miasto powiedziało „nie”.

9. Ścieżki rowerowe w Tatrach.
Ileś to było pomysłów na to by udostępnić okolice Zakopanego dla cyklistów? Burmistrz Majcher miał koncepcje budowy wspólnie z Kościeliskiem kilkudziesięciu kilometrów takich tras w ramach projektu „bajkoweZakopane”. Pomysł później upadł. Dwa lata temu z kolei TPN chciał budować ścieżkę rowerową z miasta na Wierch Poroniec i z powrotem. Co ciekawe dostał nawet na ten cel wielomilionowe dofinansowanie z Funduszu Leśnego. Gdzie się podziały te pieniądze nie wiadomo bo do dziś nie ma nawet metra takiej ścieżki…

10. Ekspresowa zakopianka do samego Zakopanego.
Dziś nie ma już woli by ją budować, ale około 15 lat temu nie tylko był taki pomysł, ale też gotowe projekty i pieniądze na ten cel! Gdyby nie olbrzymie protesty mieszkańców Poronina to dziś pod Giewont wjeżdżalibyśmy już dwoma pasami a na rogatkach miasta być może nie stałyby w sezonie wielokilometrowe korki.