Firma zamierzała sprzedać dwie działki położone przy ul. Jagiellońskiej, dzięki czemu spłaciłaby m.in. część wysokiego kredytu zaciągniętego w kwocie 40 mln zł na budowę aquaparku na Antałówce i poprawiła standard swoich obiektów. Pożyczka ta znacznie obciąża spółkę.
Pierwszy przetarg, ogłoszony jeszcze w ubiegłym roku, nie przyniósł rezultatu. Cena była zbyt wygórowana. Jak tłumaczy Janusz Tarnowski, prezes "Polskich Tatr", zarząd zdecydował obniżyć cenę licytacji o 30 proc., jednak Ministerstwo Skarbu Państwa nie zgodziło się na to.
Poleciło jeszcze raz sporządzić operat szacunkowy wartości rynkowej obydwu nieruchomości, co niestety, wydłużyło procedury przetargowe. Dopiero niedawno spółka ogłosiła drugi przetarg. Ma się on rozstrzygnąć 29 marca.
Spółka chce za jedną działkę o powierzchni 3.506 metrów kwadr. zabudowaną m.in. wiatą i budynkiem mieszkalnym - 6 mln 90 tys. zł. Cena wywoławcza drugiej nieruchomości o powierzchni 6.259 metrów kwadr., zabudowanej "Warszawianką" i "Konstantynówką" - wynosi 12 mln 761 tys. zł. Obydwie nieruchomości obciążone zostały hipoteką w wysokości po 3,5 mln zł każdą na rzecz Banku Ochrony Środowiska.
