https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zastrzelił trzy osoby w Krakowie i nie odsiedzi kary w Niemczech

Artur Drożdżak
Sąd Apelacyjny w Krakowie nie zgodził się, by 55-letni Andrzej K. odbył część swojej kary w niemieckim więzieniu. Zabójca złożył taki wniosek i krakowski sąd się z nim zgodził. Takiej decyzji sprzeciwiła się jednak prokuratura i Sąd Apelacyjny podzielił jej argumenty. 55-latek pozostałe 11 lat z wyroku odsiedzi w Polsce.

Mężczyzna ma na sumieniu zastrzelenie sąsiadów, z którymi toczył sądowy spór cywilny. Z jego ręki w 2001 r. przy ul. Garczyńskiego zginął Artur Rojszczak, jego ojciec Jan, a żona Agnieszka odniosła ciężkie rany i została sparaliżowana. Zmarła trzy lata później.

Zabójca najpierw został skazany na dożywocie, ale ten wyrok uchylił Sąd Najwyższy. W drugim procesie też usłyszał wyrok dożywocia z możliwością ubiegania się o warunkowe, przedterminowe zwolnienie po odbyciu 35 lat kary. Ten wyrok zmniejszył Sąd Apelacyjny i ostatecznie skazał Andrzeja K. na 25 lat więzienia z możliwością przedterminowego zwolnienia po odbyciu 24 lat kary. Do tej pory mężczyzna odsiedział 14 lat, koniec kary upływa mu w 2026 r.

Pozostałe 11 lat chciał odbyć w Niemczech, tym bardziej, że ma polskie i niemieckie obywatelstwo. Napisał więc do pismo ministerstwa sprawiedliwości, a to skierowało wniosek do krakowskiego sądu czy takie rozwiązanie jest możliwe. Sąd uznał, że tak, bo spełnione warunki konwencji z 1983 r. o przekazywaniu osób skazanych. Na przekazanie musiał się zgodzić osobiście Andrzej K. i tak się stało. Istotne było i to, że jego wyrok był prawomocny, wykonanie kary nie uległo przedawnieniu i kara przekraczała 6 miesięcy.

Decyzję sądu zaskarżyła krakowska prokuratura wytykając sądowi, że w tej sprawie zastosował przepisy dla cudzoziemców, a Andrzej K. nim przecież nie jest. Sąd Apelacyjny zgodził się z taką argumentacją. Przyjął ponadto, że niedopuszczalne jest przekazanie Andrzeja K. stronie niemieckiej i to wynika z regulacji Konstytucji, Tam bowiem jest mowa o ekstradycji obywatela polskiego i że ona jest dopuszczalna, jeśli czyn, którego się dopuścił popełnił na terytorium kraju, do którego ma nastąpić ekstradycja. A Andrzej K. przestępstw dopuścił się w Polsce. Takie przekazywanie skazanych podpada pod definicję ekstradycja, bo tak to opisał Trybunał Konstytucyjny w jednej ze spraw.

Przy okazji prokuratura przypomniała, że zgodnie z przepisami faktycznie jest możliwość wystąpienia do zagranicznego sądu, by obywatel Polski odbył karę w innym miejscu Unii Europejskiej, ale pod warunkiem, ze przekazanie orzeczenia do wykonania pozwoli „w większym stopniu na zrealizować wychowawcze i zapobiegawcze cele kary”. Ale w tym wypadku, zaznaczył prokurator, tak nie jest biorąc pod uwagę sylwetkę skazanego oraz rodzaj i wagę popełnionych przez niego zbrodni.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
KRK
TAK SIE SKLADA ,ZE ZNAM TEGO PANA,I NIE TYLKO UWAZAM GO ZA JEDNEGO Z NAJBARDZIEJ INTELIGENTNYCH LUDZI JAKICH POZNALEM W ZYCIU,JEST OPROCZ TEGO MADRY,CO NIE JEST TOZSAME Z TYTULAMI NAUKOWYMI LUB NAWET Z ILORAZEM INTELIGENCJI.DLA CIEBIE MLODY CZLOWIEKU,MAM PEWNA RADE.ZANIM ZACZNIESZ SIE WYPOWIADAC NA JAKIKOLWIEK TEMAT,POZNAJ ZYCIE BARDZIEJ.NIE JEST POWIEDZIANE ZE POZNASZ,ZANIM WYCIAGNIESZ KOPYTA,GDYZ NIEKTORZY UMIERAJA GLUPI NAWET W STARCZYM WIEKU.NIE ZYCZE CI ZEBYS POZNAL POLSKA MACHINE PRAWA,TAK JAK NIE ZYCZE CI ZEB YS POZNAL INSTYTUCJE ZWIAZANE Z JEGO EGZEKWOWANIEM.POLSKA JEST 100 LAT ZA MURZYNAMI,I TAM POZOSTANIE.GDYBYS POZNAL JAK FUNKCJONUJA KRAJE ZACHODNIE NA WLASNYM TYLKU,ZROZUMIALBYS TO,CZEGO JESZCZE NIE ROZUMIESZ.FEDERACJA ROSYJSKA TO PRZY POLSCE OSTOJA PRAWA I DEMOKRACJI,POJETEJ SZERZEJ NIZ MOZE TO ZROZUMIEC NIELETNI PATRIOTA ZYJACY ZA PIENIADZE MAMY I TATY,WIEC OBAWIAM SIE,ZE JAK WIEKSZOSC MLODYCH DZISIAJ W POLSCE MYSLISZ BARDZOPROSTYMI KATEGORIAMI,ORAZ BARDZO POWIERZCHOWNIE,TZN. BLEDNIE WYCIAGASZ WNIOSKI.NIE MUSISZ SIE WIEC DZIELIC TY ZE WSZYSTKIMI,BO TAKI MIALES ZAMIAR ZAMIESZCZJAC TEN KOMENTARZ,PRAWDA?SZKODA ZE UCZCIWY CZLOWIEK,NIEWINNY NA DODATEK,ZOSTAL UPOKORZONY PRZEZ NAJWYZSZE ORGANY W POLSCE,Z KRZYWDA DLA SIEBIE I SWOJEJ RODZINY,POMYSL O TYM,ZE GDYBY NIE ZLE I STRONNICZE DECYZJE SADOW,NIE BYLOBY ZADNEJ TRAGEDII,A UKARANY BYLBY TEN,KTO POWINIEN.PANSTWO POLSKIE JEST OSTATNIM,W KTORYM CHCIALBYM SIE URODZIC,GDYBYM MIAL WYBOR.DLA CZTERDZIESTU MILIONOW POLAKOW W POLSCE,I DZIESIECIU POZA GRANICAMI BYLOBY LEPIEJ,GDYBY TRZECI ZABOR POLSKI POZOSTAL UTRZYMANY.ZROBILI SOBIE PO PIERWSZEJ WOJNIE STREFE BUFOROWA MIEDZY NIEMCAMI A ROSJA,I TAK JEST DO DZIS.PANU ANDRZEJOWI ZYCZE WYTRWALOSCI I POWROTU DO NORMALNOSCI TAK SZYBKO JAK TYLKO SIE DA.
k
kier
jak tak bardzo chce zmienic wiezienie to niech jedzie do Rosji
a
asd
poczytajcie słownik ortograficzny a później bierzcie się za redagowanie... żal.pl , ludzie po zawodówce nie robią takich błędów nie umniejszając im.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska