Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawodnicy Arge Speedway Wandy już na torze. Klub stara się o przełożenie meczu z Unią Tarnów

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Joanna Urbaniec / Polska Press
Żużlowcy Arge Speedway Wandy Kraków przygotowują się do nowego sezonu w I lidze. Pierwszy ich mecz - w Łodzi z Orłem - wyznaczono na 8 kwietnia.

Klub czeka jeszcze na pełną licencję (na razie ma warunkową; Zespół ds. Licencji przy PZM nadal zajmuje się sprawą, bo klub nie uregulował należności za poprzedni sezon). Zawodnicy natomiast już trenują na motocyklach. Ernest Koza ma za sobą jazdy na torze w słowackiej Żarnowicy, z kolei Patrick Duńczyk Hougaard trenował i ścigał się we Włoszech (w zawodach w Lonigo zajął 2. miejsce).

- Pierwszy mecz mamy w Łodzi, na trudnym terenie. Planujemy wcześniej pojechać na treningi do Debreczyna, gdzie również jest bardzo wymagający tor. Oczywiście chcemy też jak najszybciej wyjechać na nasz tor - mówi trener Adam Weigel.

Aby móc ścigać się na torze w Nowej Hucie, trzeba uzyskać homologację na sezon 2017. Konieczna jest modernizacja i przystosowanie obiektu do obowiązujących od tego roku przepisów dotyczących bezpieczeństwa. Chodzi o montaż na prostej, przy wyjściu z łuku, specjalnych band absorbujących energię kinetyczną. Klub zwrócił się do Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie z prośbą o wsparcie finansowe w przeprowadzeniu kosztownej inwestycji i dostał pozytywną odpowiedź. Jak poinformował rzecznik ZIS Jerzy Sasorski, procedura w sprawie modernizacji została już rozpoczęta.

W planach są cztery sparingi, na przełomie marca i kwietnia, u siebie i na wyjeździe z zespołami z Krosna i Lublina. Ich dokładny termin uzależniony jest od pogody.

Nadal nie wiadomo, kto stanowić będzie juniorską część składu Arge Speedway Wandy. Klub potrzebuje przynajmniej dwóch zawodników, bo na razie nie ma nikogo. Bardzo prawdopodobne jest, że jednym z nich będzie Michał Nowiński (Unia Tarnów), który w nowohuckiej ekipie jeździł już w poprzednim sezonie.

- Prowadzimy rozmowy z juniorami. Na razie jednak trudno osiągnąć kompromis w sprawach finansowych. Nie chcemy przepłacać - mówi Weigel.

W pierwotnym terminarzu pierwszy mecz u siebie nowohuckiej ekipie wyznaczono na 15 kwietnia, czyli... Wielką Sobotę. Rywalem jest Unia Tarnów. Problem w tym, że na ten dzień obcokrajowcy z krakowskiego klubu mają starty w innych ligach. Klub zwrócił się więc do PZM z prośbą o zmianę terminu starcia.

- Nie wiem, kto wymyślił mecz w Wielką Sobotę. W święta zawsze jeździliśmy w Lany Poniedziałek. Jeśli spotkanie nie zostanie przełożone, to nie będziemy mogli w nim wystąpić w mocnym składzie, zabraknie czterech naszych obcokrajowców. Trzeba będzie wystawić jakichś juniorów, co skończy się wysoką porażką. Nawet nie chodzi o to, kto wygra, tylko żeby było dobre widowisko. Przecież na derby Małopolski czeka wielu kibiców. Liczyliśmy, że na taki mecz przyprowadzą swoich znajomych, którzy z żużlem nie mieli wcześniej nic wspólnego. Szkoda byłoby, gdyby promocja żużla w naszym regionie tak wyglądała - wyjaśnia trener.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska