O groźnym wypadku w Grybowie na ul. Kościuszki, nieopodal przychodni medycznej, oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu zaalarmowany został o godz.20.31 w czwartek. Wzywający pomocy podawał, że droga krajowa nr 28 (Wadowice - Nowy Sącz - Gorlice - Przemyśl) jest tam całkowicie zablokowana.
Do poszkodowanych najszybciej mogli dotrzeć druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Grybowie - Białej Wyżnej oraz załoga ambulansu Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego z podstacji w Grybowie. Ciężki wóz ratownictwa technicznego Państwowej Straży Pożarnej musiał pokonać dystans ponad 20 km jadąc z Nowego Sącza. Również kolejne trzy karetki pogotowia ściągane były z odległych miejscowości.
W Grybowie, na odcinku drogi krajowej Gorlice - Nowy Sącz, pomiędzy wiaduktem kolejowym i skrzyżowaniem z drogą wojewódzką do Krynicy-Zdroju, autobus rejsowy firmy Voyager zderzył się z volkswagenem passatem.
- Siła uderzenia była tak potężna, że wóz osobowy został zdruzgotany, a w autobusie wiozącym piętnaścioro pasażerów, nawet popękały przewody paliwowe - relacjonuje oficer dyżurny sądeckiej straży pożarnej.
Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu do rozcinania blach nadwozia, żeby z wraku volkswagena wydobyć rannych. Dopiero po tym możliwe stało się przetransportowanie czworga poszkodowanych do szpitali. Żadna z osób podróżujących autobusem nie ucierpiała trak poważnie, by wymagała odwiezienia do szpitala.
- Uszkodzenia autobusu okazały się tak poważne, że niemożliwe było jego samodzielne przemieszczenie się chociażby na minimalną odległość, dzięki czemu odblokowany zostałby jeden pas jezdni - przekazuje oficer dyżurna Miejskiej Komendy Policji w Nowym Sączu. - Droga musi być całkowicie zamknięta dla ruchu, aż do przybycia ciężkiego pojazdu holowniczego, który ściągnie rozbity autobus z jezdni.
Ze względu na specyficzne ukształtowanie górskiego terenu możliwe było wyznaczenie objazdu drogami lokalnymi jedynie dla samochodów osobowych. Wszystkie wielkie pojazdy muszą oczekiwać na przywrócenie przejezdności krajówki.
Około godz. 23.30 na miejsce dotarł pojazd holowniczy i trwają przygotowania do ściągnięcia z jezdni uszkodzonego autobusu. Prowadzenie akcji utrudnia 15-stopniowy mróz.
Według służb ratowniczych droga krajowa nr 28 będzie nieprzejezdna w Grybowie przynajmniej do godz. 1 w piątek.