Już po pierwszej publikacji historii o gorlickich przypadkach niewywiązywania się z umów przez rzeszowskie Centrum Rozwoju Edukacji zaczęli się do nas zgłaszać mieszkańcy Małopolski, ale też m.in. z Podkarpacia czy Świętokrzyskiego. Małgorzata Piekoszewska z Olkusza od 23 czerwca ub.r. nie ma kontaktu z firmą, od której kupiła kurs metod efektywnej nauki. Poinformowała nas, że tylko w klasie jej dziecka poszkodowanych jest dziesięć osób.
W oparciu o nasze materiały i po wizycie w naszej redakcji 20 marca stacja TTV wyemitowała program interwencyjny "Blisko ludzi", którego tematem była właśnie działalność Maximusa. Materiał wyemitował też TVN w głównym wydaniu "Faktów". Jego autorka, dziennikarka Aneta Regulska, odwiedziła siedzibę Maximusa, dowiadując się, że pod wskazanym adresem działa ktoś inny. Była też w prywatnej posiadłości właściciela, ale nie było go w domu.
Efekt naszej interwencji i materiału, który ukazał się w ogólnopolskiej stacji telewizyjnej, jest zatrważający. Od dwóch tygodni odbieramy telefony od zawiedzionych rodziców, którzy na kurs wydali ponad 3000 złotych. Krzysztof Majcher, powiatowy rzecznik konsumenta, sugeruje, by poszkodowani kontaktowali się z lokalnymi rzecznikami i prokuraturą. Niewykluczone, że rodzice będą dochodzić swoich praw w pozwie zbiorowym.
