– Alarm o zapaleniu się przyłącza gazowego jednego z domów w Złockiem w gminie Muszyna odebraliśmy o godzinie dziewiętnastej trzydzieści w niedzielę – relacjonuje oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowum Sączu. – To sytuacja bardzo groźna więc natychmiast zadysponowane zostały tam znaczne siły pożarnicze.
Najbliżej miała Ochotnicza Straż Pożarna ze Złockiego. Dystans większy tylko o kilka kilometrów miały do pokonania samochody gaśnicze ochotniczych straży pożarnych Muszyna – Rynek i Muszyna – Folwark. Dwie jednostki PSP z Krynicy-Zdroju dotarły nieco później, gdyż miały do przejechania około 20 km.
Jak podje oficer dyżurny sądeckiej komendy PSP bardzo szybkie powiadomienie służb ratowniczych i równie szybko podjęta akcja ratownicza pozwoliły na stłumienie ognia w zarodku i zniwelowanie olbrzymiego zagrożenia.
Przyczyny zapalenia się przyłącza gazowego ustalają specjaliści.