- Nieraz śniłem, że mam kończyny - opowiadał Piotr. - Nie widziałem siebie w tym śnie, tylko słyszałem i czułem, że chodzę samodzielnie - mówił. Piotr zamiast nóg miał płyty platformowe, a na nich są zamontowane metalowe "nogi" w celu podparcia korpusu. Potrafił samodzielnie przewracać się z boku na bok.
Sam nauczył się obsługiwać komputer. Klawiatura jest oparta na kilku grubych książkach, by znajdowała się dokładnie na wysokości ust Piotra. Wstukiwał litery za pomocą pałeczki laryngologicznej. - To mój autorski pomysł, osiem lat temu go opracowałem. Zaraz pokażę, jak to wygląda. Wbrew pozorom, bardzo szybko piszę - śmiał się.
Piotr nie chciał siedzieć w domu. Ukończył z wyróżnieniem gimnazjum i liceum informatyczne, zdał maturę (średnia ocen 4,8) i zaliczył kurs grafiki komputerowej.
Fragment reportażu Anny Górskiej. Przeczytał cały artykuł "Taki już się urodziłem, ale chcę z tym normalnie żyć"
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!