Rada nadzorcza chemicznego potentata zbierze się po raz pierwszy w nowym składzie. „Przemeblowano” go 1 lutego, podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy.
- W programie zwołanego na piątek posiedzenia jest przedstawienie wyników Grupy za 2015 rok oraz omówienie planów finansowych na rok bieżący. Drugi punkt to przedstawienie harmonogramu wyboru przedstawicieli pracowników do rady nadzorczej, a trzeci dotyczy ewentualnych zmian w zarządzie spółki - informuje Grzegorz Kulik, rzecznik prasowy Grupy Azoty.
Rada nadzorcza nie zbierze się w Tarnowie, tylko w biurze terenowym spółki w Warszawie. - Może pojawić się wniosek o skrócenie kadencji obecnego zarządu i powołanie nowego, ewentualnie o wymianę konkretnych jego członków albo prezesa. Wszystko jest możliwe - komentuje Tadeusz Szumlański, przewodniczący zakładowej „Solidarności” w tarnowskich Azotach.
Jego zdaniem, wymiana prezesa i zarządu jest bardzo prawdopodobna i będzie konsekwencją politycznych zmian w kraju. - Głównym akcjonariuszem spółki jest skarb państwa i tak naprawdę on o wszystkim decyduje - zauważa.
