Znamy 10 najpopularniejszych kierunków studiów na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Wszyscy chcą być informatykami

Branża zdecydowanie wydaje się być na fali ale zastanawiam się czy nie nastąpi przesycenie rynku , kiedyś gdy ja studiowałem na fali był tzw. Marketing i Zarządzenia , ale okazało się , że w rzeczywistości rynek nie potrzebuje tylu osób do Zarządzania i Marketingu i tłumnie zasilali szeregi bezrobotnych . Nie to samo ale jednak.

Po 25-ciu latach bycia informatykiem (porgramista) nie mogę patrzeć na komputer. Coś co kiedyś robiło się z przyjemnością i człowiek czuł się jak artysta pisząc kolejne algorytmy, zmieniło sie (m.in. dzięki debilizmom takim jak SCRUM, gdzie byle kretyn bez pojęcia o programowaniu może zostać Scrum Masterem i razem z drugim kretynem zwanym Product Owner wymagać cudów) w zwykłą robotę "przy taśmie" na akord. Algorytmów prawie się już nie piszę, tylko całość sklada się z gotowych klocków podpinając do projektu kolejne nuget-y i wywołując funkcje z chmury. Do tego ciągły nadzór (standup meetings) i pull requesty gdzie każdy może może zadać nawet najglupsze pytanie albo zaproponować kompletnie oderwane od rzeczywistości usprawnienie i 50% czasu człowiek traci na zbędne dyskusje. Aaaa, i nie zapominajcie tez o konieczności wspołpracy w międzynarodowych, dynamicznych teamach... możecie w pelni polegać zwłaszcza na "fachowcach" z Indii (facepalm) !!!