https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zobaczcie film z "piętrowego" karambolu. Chęć niesienia pomocy seniorce, omal nie zakończyła się tragedią

Monika Pawłowska
Mamy film z sobotniego karambolu w Chełmku. Poranek 7 grudnia był prawdziwym koszmarem dla kierowców poruszających się drogami powiatu oświęcimskiego. Padający deszcz przy minusowej temperaturze spowodował gołoledź. Doszło do kilkunastu kolizji, najgroźniejsza miała miejsce w centrum Chełmka na ul. Piastowskiej (droga wojewódzka nr 780). Aż trudno w to uwierzyć, że nikt nie zginął. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera znajdująca się na budynku tamtejszego komisariatu policji.

Mieszkaniec Chełmka jadąc swoim chevroletem zobaczył seniorkę, która upadła na chodniku. W odruchu niesienia pomocy zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, włączył światła awaryjne i ruszył „z odsieczą”.

Jadący za nim kierowca samochodu ciężarowego podczas próby hamowania wpadł w poślizg i uderzył w tył chevroleta. Po tym - jak widać na filmie, odbił na środek jezdni. Na tym nie koniec. Jadący za nimi kierowca autobusu, próbując ominąć pojazdy, również wpadł w poślizg, zjechał z jezdni, uderzył w sklep po drugiej stronie ulicy, a następnie w przystanek autobusowy. Za autokarem jechała kolejna ciężarówka, której kierowca próbując uniknąć zderzenia, zjechał z jezdni i uderzył w słup energetyczny.

- W wyniku zdarzenia żaden z 30 pasażerów autokaru, kierowców i ich pasażerów nie odniósł obrażeń ciała – informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Do szpitala pogotowie ratunkowe przewiozło jedynie 71-letnią kobietę, która upadła na chodnik i doznała jedynie stłuczeń – dodaje.

Mieszkańcy Chełmka, którzy zbiegli się na miejsce zdarzenia, wręcz z niedowierzaniem przyglądali się skutkom. - Całe szczęście, że wówczas nikt nie szedł chodnikiem, albo nie czekał na przystanku. Wtedy nie skończyłoby się na pokiereszowanych samochodach – komentowali, zastanawiając się, czyja wina i kto zostanie ukarany.

- Oczywiście, że kierowca chevroleta chciał dobrze i on nie został ukarany - informuje Małgorzata Jurecka. - Mandatami zostali ukarani dwaj kierowcy, którzy nie zachowali bezpiecznej odległości od poprzedzających pojazdów. Szczęście, że nikomu się nic nie stało. Oczywiście warunki były fatalne, przede wszystkim wcześniej padał śnieg z deszczem tworząc śliską nawierzchnię – dodaje.

Latarnia już została naprawiona, teraz czas na elewację sklepu i wiatę autobusową. To zadanie właściciela.
- Infrastruktura drogowa nie została zniszczona. Naprawa wiaty leży po stronie właściciela czyli gminy - informuje Dawid Gleń, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.

Policjanci wciąż apelują o zmniejszenie prędkości i dostosowanie jej do warunków drogowych. Przypominają również o tym, że nawierzchnia drogi w czasie opadów deszczu i śniegu jest śliska, więc droga hamowania się wydłuża, a przy gwałtownym hamowaniu pojazd wpada w poślizg.

Dodatkowe polecane, które dajemy do tekstów interwencyjnych i newsów o wypadkach:

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

?
10 grudnia, 13:04, aaa:

...uwaga na agresywnego młodego wysokiego i szczupłego kierowcę białego Reanault Trafic o nr rejestracyjnym KCH6FP6 przy ul. Urbańczyka 1 w Chrzanowie. Dość że parkuje na trawniku to po zwróceniu uwagi grozi pobiciem. Z wyglądu i zachowania wygląda na niezrównoważonego psychicznie, tylko czkać na tragedię jak kogoś zaatakuje. Nie chcę gnojowi robić problemów , bo zniszczył bym szmaciarza... Oczywiście jego tatuś "mądry" inaczej także stoi na trawniku swoim czarnym SYFEM Kia Carens nr rejestracyjny KCHRJ98...W razie czego mam zdjęcia...

No i?

G
Gość

Powinni ukarać również kierowcę, który zatrzymał się w celach pomocy. Wiedząc jakie są warunki sam nie zachował należytej ostrożności, zatrzymując się na drodze zamiast zjechać na chodnik. Jeśli jest gołoledź to nawet "odpowiednia" odległość nie zagwarantuje, że nie zatrzymam się na samochodzie jadącym przede mną.

G
Gość

Janusze transportu

G
Gość

Dlaczego policja nie zainteresuje się administratorem drogi? Przecież od kilku dni zapowiadane bylo pogorszenie pogody. Na ksero msja odbite "niedostosowanie prędkości do panujacych warunków". zatrzymywanie sie bezpośrednio przed przejsciem w celu innym niż przepuszczenie pieszego jest zabronione. Mógł wjechac np. na chodnik i udzielic Pani pomocy. Czemu chodnik nie był posypany? Gdzie byla policja?

p
pałka
10 grudnia, 13:04, aaa:

...uwaga na agresywnego młodego wysokiego i szczupłego kierowcę białego Reanault Trafic o nr rejestracyjnym KCH6FP6 przy ul. Urbańczyka 1 w Chrzanowie. Dość że parkuje na trawniku to po zwróceniu uwagi grozi pobiciem. Z wyglądu i zachowania wygląda na niezrównoważonego psychicznie, tylko czkać na tragedię jak kogoś zaatakuje. Nie chcę gnojowi robić problemów , bo zniszczył bym szmaciarza... Oczywiście jego tatuś "mądry" inaczej także stoi na trawniku swoim czarnym SYFEM Kia Carens nr rejestracyjny KCHRJ98...W razie czego mam zdjęcia...

po co to człowieku piszesz, kogo to obchodzi. zgłoś na policję że czujesz sie nękany, a nie tutaj. piszesz nie na temat..

a
aaa

...uwaga na agresywnego młodego wysokiego i szczupłego kierowcę białego Reanault Trafic o nr rejestracyjnym KCH6FP6 przy ul. Urbańczyka 1 w Chrzanowie. Dość że parkuje na trawniku to po zwróceniu uwagi grozi pobiciem. Z wyglądu i zachowania wygląda na niezrównoważonego psychicznie, tylko czkać na tragedię jak kogoś zaatakuje. Nie chcę gnojowi robić problemów , bo zniszczył bym szmaciarza... Oczywiście jego tatuś "mądry" inaczej także stoi na trawniku swoim czarnym SYFEM Kia Carens nr rejestracyjny KCHRJ98...W razie czego mam zdjęcia...

s
sal

Teren zabudowany... Nadmierna prędkość, brak zachowania bezpiecznego odstępu, brak dostosowania stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska