Mieszkańcy jednego z domów na Woli Justowskiej zostawili otwarte drzwi tarasowe i położyli się spać. Gdy rano się obudzili, okazało się, że ktoś wkradł się do środka i ukradł dwa telefony komórkowe (warte 400 zł) oraz portfel z dokumentami i gotówką (800 zł).
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, dowiedzieli się, że w pobliskim pustostanie przebywa kobieta i mężczyzna. Wcześniej kilkukrotnie przychodzili pod różnymi pretekstami do domu, który okradli w nocy. Mundurowi jednak ich tam nie zastali. Ostatecznie udało się namierzyć parę: 41-letnią kobietę oraz jej o trzy lata starszego przyjaciela, którzy usłyszeli zarzuty kradzieży. Oboje tłumaczyli, że feralnej nocy byli pod silnym wpływem alkoholu i niewiele pamiętają.
Kobiecie grozi do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast mężczyzna, z uwagi na popełnienie przestępstwa w warunkach recydywy, może trafić do więzienia na ponad 7 lat.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Policja ostrzega: Będziemy pilnować pieszych, by nosili odblaski
Autor: TVN24, x-news