Nie ma co się kryć. Na tę chwilę jedzie Milik. Młody (Nick Morris) ma jeszcze kłopoty sprzętowe – nie tworzy nierealnych scenariuszy, na potrzeby widowiska, menedżer wrocławian Piotr Baron. W końcu inauguracja PGE Ekstraligi sama w sobie jest już wyjątkowo ekscytująca.
Każdy nowy sezon to podróż w nieznane, a próba wystawiania cenzurek po meczach sparingowych obarczona jest ryzykiem ośmieszenia się. Zatem wstrzymajmy się jeszcze. A pytanie, czy należy się obawiać o formę Macieja Janowskiego, już na łamach zadawaliśmy. Teraz pytamy menedżera. - Maciej zawsze potrzebuje po zimie trochę rozruchu, w niedzielę będzie gotowy na sto procent. Pod koniec sparingu w Częstochowie ostatni silnik jechał już dość fajnie, nie sądzę, żeby był wielki problem – mówi nam Piotr Baron. Za słówka nie łapiemy, wniosków nie wyciągamy. Czekamy.
Cieszy forma wspomnianego i podobno błyskawicznie startującego Milika, a także prędkość Maksyma Drabika. U progu sezonu nieźle się też spisuje Tomasz Jędrzejak, we wtorek drugi w częstochowskiej eliminacji Złotego Kasku. To indywidualny mistrz kraju sprzed czterech lat. Miejsce triumfu? Zielona Ogóra, że tak się zabawimy literkami. W niedzielę jednak nowe rozdanie, tamten tytuł nie ma już dziś większego znaczenia. Wiadomo tyle, że w boksie 37-letniego zawodnika zabraknie brata Dariusza. Jędrzejak musiał nieco pozmieniać w ekipie, a dodatkowo - na życzenie klubu - zapewnić też sobie starty w ligach zagranicznych. W sobotę wybiera się do Niemiec.
Nasłuchiwania wieści w przeddzień meczu będzie zresztą więcej. - Szymon Woźniak startuje na wyspach i w piątek, i w sobotę, a Vaszek Milik ma w sobotę zawody w Czechach – mówi nam Baron. Dodajmy, że start w Anglii czeka też w piątek Morrisa, na dziś poza składem.
Co u rywali? Napięcie. Po pechowym zeszłym roku (5. miejsce) wszyscy w Zielonej Górze są głodni sukcesów. Skład jest obiecujący, choć problemów nie brak. W środę w Rawiczu, podczas półfinału krajowych kwalifikacji do IMŚJ, pęknięcia kostki doznał drugi teoretycznie junior ekipy Alex Zgardziński, wskutek kolizji zawinionej przez Oskara Ajtnera-Golloba. W niedzielę zastąpi go dość bojowy Sebastian Niedźwiedź i może szansę wykorzysta. W każdym razie Zgardziński na czynienie postępów był w ostatnim czasie dość oporny.
Zacząć należało jednak od Jarosława Hampela, który wciąż nie wznowił treningów po zeszłorocznym złamaniu uda. Ma to uczynić w maju, wiemy, że myśli o występie w warszawskiej Grand Prix Polski (14 maja). Trenerowi Markowi Cieślakowi wszyscy zadają w związku z powyższym pytanie, czy za Hampela zastosuje zetzetkę. Nam odpowiada tak: - Wszyscy dowiedzą się w niedzielę.
Według nas to jedyne rozsądne rozwiązanie, by Hampela wstawić za Kenniego Larsena. Duńczyk narzeka na sprzęt, nie zaliczył jeszcze udanych zawodów, a po prawdzie każdy z piątki Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek, Jason Doyle, Andriej Karpow, Krystian Pieszczek winien być od niego o niebo szybszy. Zresztą Dudek fruwa od początku sezonu. W Gorzowie, podczas zwycięskiego dla siebie Memoriału Jancarza, odważnie kładł się na rywali nawet po koszmarnej kolizji. Zawodnik Falubazu sygnalizował ręką defekt, czego nie zauważył przysłonięty, jadący na końcu stawki Peter Kildemand. I wjechał koledze w plecy. Protasiewicz z kolei latał nad płotem w Częstochowie, gdy wygrywał wtorkową eliminację Złotego Kasku. W żużlu turniej turniejowi nierówny, lecz grzechem by było takich armat nie odpalić dodatkowo.
Liga rusza w piątek, emocje w Lesznie i na antenie nSport, gdzie FOGO Unia podejmie gorzowską Stal. Byki przez kilka tygodni muszą sobie radzić bez Emila Sajfutdinowa, bo Rosjanin - zamiast nawykowe zwichnięcie barku zoperować jesienią - zajął się sprawą dopiero teraz, po drobnym uślizgu w Toruniu.
1. kolejka PGE Ekstraligi
FOGO Unia Leszno - Stal Gorzów (piątek, godz. 19.30, transmisja w nSport od godz. 19, sędzia Tomasz Proszowski, komisarz toru Robert Sawina)
Unia: 9. Piotr Pawlicki, 10. Tobiasz Musielak, 11. Grzegorz Zengota, 12. Peter Kildemand, 13. Nicki Pedersen, 14. - , 15. Bartosz Smektała.
Stal: 1. Niels Kristian Iversen, 2. Michael Jepsen Jensen, 3. Matej Zagar, 4. Przemysław Pawlicki, 5. Krzysztof Kasprzak, 6. Bartosz Zmarzlik.
MR Garden GKM Grudziądz - Unia Tarnów (sobota, godz. 15.30, w nSport od godz. 15, sędzia Grzegorz Sokołowski, komisarz toru Włodzimierz Kowalski)
GKM: 9. Peter Ljung (Antonio Lindbaeck), 10. Tomasz Gollob, 11. Rafał Okoniewski, 12. Krzysztof Buczkowski, 13. Artiom Łaguta, 14. Mike Trzensiok.
Unia: 1. Leon Madsen, 2. Mikkel Michelsen, 3. Kenneth Bjerre, 4. Piotr Świderski, 5. Janusz Kołodziej, 6. Krystian Rempała.
ROW Rybnik - Get Well Toruń (niedziela, godz. 17, sędzia Krzysztof Meyze, komisarz toru Aleksander Janas)
ROW: 9. Rune Holta, 10. Damian Baliński, 11. Andreas Jonsson, 12. Max Fricke, 13. Grigorij Łaguta, 14. - , 15. Kacper Woryna.
Get Well: 1. Martin Vaculik, 2. Kacper Gomólski, 3. Chris Holder, 4. Adrian Miedziński, 5. Greg Hancock, 6. Paweł Przedpełski.
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta (niedziela, godz. 19.30, na żywo w nSport od godz. 19, sędzia Remigiusz Substyk, komisarz toru Zbigniew Kuśnierski)
Falubaz: 9. Patryk Dudek, 10. Andriej Karpow, 11. Jason Doyle, 12. Kenni Larsen, 13. Piotr Protasiewicz, 14. - , 15. Alex Zgardziński (Sebastian Niedźwiedź).
Sparta: 1. Tai Woffinden, 2. Nick Morris, 3. Szymon Woźniak, 4. Tomasz Jędrzejak, 5. Maciej Janowski, 6. Maksym Drabik, 7. Damian Dróżdż.
Bilety - sektory K1-K10, B-G, H1-H3: bilet normalny – 35 zł, ulgowy – 25 zł, dziecięcy – 10 zł. Sektory I-J, A1-A2: normalny – 45 zł, ulgowy – 35 zł, dziecięcy – 10 zł. Sektor VIP: normalny – 150 zł, dziecięcy – 10 zł. Bilety rodzinne na sektor C: 1 os. dorosła + 1 dziecko – 36 zł, 1 os. dorosła + 2 dzieci – 37 zł, 1 os. dorosła + 3 dzieci – 38 zł, 1 os. dorosła + 4 dzieci – 39 zł, 1 os. dorosła + 5 dzieci – 40 zł, 2 os. dorosłe + 1 dziecko – 61 zł, 2 os. dorosłe + 2 dzieci – 62 zł, 2 os. dorosłe + 3 dzieci – 63 zł, 2 os. dorosłe + 4 dzieci – 64 zł.
