https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia grupowe w kolejnej firmie?

Andrzej Skórka
Gdy w styczniu powstawała spółka PGNiG Technologie, nic nie zapowiadało rychłego końca ZRUG i groźby zwolnień
Gdy w styczniu powstawała spółka PGNiG Technologie, nic nie zapowiadało rychłego końca ZRUG i groźby zwolnień grzegorz dembiński
Potwierdziły się niedobre dla Zakładu Remontowego Urządzeń Gazowniczych w Pogórskiej Woli informacje, które podaliśmy nieoficjalnie kilka tygodni temu. Firma zostanie wchłonięta przez Naftomontaż Krosno, a to oznacza redukcję zatrudnienia. Szefostwo firmy twierdzi jednak, że nie będą to zwolnienia grupowe. - Większość z nas nie jest pewna jutra - twierdzą z kolei pracownicy.

Pogłoski o planowanej restrukturyzacji ZRUG rozeszły się przed miesiącem. Kierownictwo zakładu nie chciało wówczas na ten temat rozmawiać. Teraz potwierdzenie zmian uzyskaliśmy w centrali PGNiG Technologie - ZRUG jest jej oddziałem, podobnie jak trzy inne firmy na południu kraju kontrolowane przez PGNiG. W Warszawie przesądzono o połączeniu podtarnowskiego zakładu z Naftomontażem Krosno.

- Zmiana ma charakter strukturalny, oznacza objęcie połączonej struktury wspólną dyrekcją i nie wiąże się z fizycznym przenoszeniem ZRUG do Krosna - wyjaśnia asystent zarządu spółki ds. PR.

Według informacji uzyskanych przez związkowców z delegatury NSZZ "Solidarność", ZRUG organizacyjnie miał przestać istnieć z początkiem września, a na koniec roku wykreślony ma zostać z rejestru jako oddział PGNiG Technologie.

- Oznacza to likwidację naszego oddziału, który spłacił swoimi oszczędnościami długi pozostałych spółek i teraz ulega powolnej agonii - skarżą się pracownicy ZRUG. Podobnie jak w sierpniu nie chcą ujawniać nazwisk. Boją się, że mogłyby objąć ich ewentualne zwolnienia. Że do nich dojdzie, potwierdza warszawska centrala PGNiG Technologie. - Przy planowanym połączeniu przewidujemy częściową redukcję zatrudnienia. Jest to nieodzowne przy łączeniu struktur, w których niektóre kompetencje dublują się - komentuje Marcin Jóźwiak. Dodaje jednak, że nie dojdzie do zwolnień grupowych.

Związkowcy mają jednak co do tego spore obawy. - Nie otrzymaliśmy jeszcze informacji na temat nowej etatyzacji, ale obawiamy się o pracę dla jednej trzeciej załogi - mówi Romuald Jewuła, szef tarnowskiej delegatury NSZZ "Solidarność".

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

W szpitalu zlekceważono zgwałconą pacjentkę? Prokuratura sprawdza

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
ryży
wywala tych co ryżemu i jego żydowskiej bandzie d.py lizali !! za słabo lizali , więc kopa !!
m
mao
Wcześniej też myślałem,że Podkarpacie to jakiś obcy wschodni region,ale zmieniłem zdanie.Ludzie są w porządku,sam Rzeszów na swoje możliwości rewelacyjnie się rozwija.Faktycznie ludzie mogą tutaj napływać,ale to b.dobrze ,że nie do Wa-wy,bo to całkiem by zdystansowało Krk od stolicy.Nawiasem mówiąc spora część Krk została już zasiedlona w tzw PRL-u ludźmi z Podkarpacia i między innymi dlatego to miasto jest prawie milionowe,a nie kilkusettysięczne.
p
prowokator
bo ukraina sięga po kraków, a juz napewno po nowy sącz
k
krakus
Dość ,że pchają się pazernie do Krakowa , bez zasad po chamsku to jeszcze firmy małopolskie przejmują
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska