FLESZ - "Moja woda" czyli pomysł prezydenta na suszę

Na początku maja w Zarządzie Zieleni Miejskiej otwarto oferty na realizację II etapu prac w ramach powstawania parku Zakrzówek. Wpłynęły cztery oferty na budowę kąpieliska na małym akwenie i niezbędnej ku temu infrastruktury. Najtańsza opiewała na 19,6 mln zł, a najdroższa na aż 42,5 mln zł. Budżet ZZM na ten cel to 18,1 mln zł. Ostatecznego wykonawcę wyłonić miała tzw. licytacja w dół.
Ta rozpoczęła się w czwartek 18 czerwca o godzinie 10. Do licytacji przystąpiły trzy firmy: Park-M Poland, KRISBUD, F.U.H. STAR-KOP Krzysztof Urbańczyk. Pierwsza zaproponowała cenę 27,5 mln zł, druga 42,5 mln, trzecia 19,6 mln. Z licytacji wykluczono firmę GEOSOLID, która w maju zaproponowała 30,7 mln zł.
Licytowały dwie firmy, trzecia czekała
W licytacji poszczególne firmy obniżały swoje oferty (minimum o 5 tys. zł), widząc tylko aktualnie, która z firm jest na jakim miejscu, a nie ile zalicytowała. Dana firma wypada z licytacji, jeśli nie składa nowej oferty w ciągu pięciu minut. I tak aż do pozostania jednej firmy.
Krakowski Zakrzówek na przestrzeni lat. Zobacz, jak się zmie...
Ostatecznie Park-M zeszło do 24,9 mln zł, a KRISBUD do 26,9 mln zł. W takiej sytuacji STAR-KOP nie musiał obniżać swojej oferty i to ta firma ma największe szanse na realizację II etapu prac na Zakrzówku.
- Po wybraniu najkorzystniejszej oferty wzywamy daną firmę do przedstawienia dokumentów, po czym następuje ich weryfikacji. Wszystkie firmy, które wzięły udział w licytacji, współpracują z nami przy różnych inwestycjach, więc nie spodziewam się, że potrwa to długo. Oczywiście mogą się pojawić odwołania. Wtedy cała procedura się wydłuży. Jeśli nie nie będzie odwołań, to umowę powinniśmy podpisać do połowy lipca. W najbliższym czasie ogłosimy też przetarg na inspektora nadzoru – mówi Piotr Kempf, dyrektor ZZM.
Co z brakującymi 1,5 mln zł? - Różnica nie jest wielka, nie musimy zabiegać tutaj o dodatkowe środki, bo przesuniemy je z kolejnego etapu prac na Zakrzówku, czyli z budowy centrum sportów wodnych na dużym akwenie. Na całym zadaniu mamy kilka etapów, w sumie jeszcze na cały Zakrzówek mamy zabezpieczone 40 mln zł - dodaje Piotr Kempf. Przetarg na wspomniane centrum sportów wodnych ma być ogłoszony jesienią 2020 roku. Jeśli tam zabraknie pieniędzy, to wtedy ZZM będzie się zastanawiać co dalej.
- Teraz chcemy szybko podpisać umowę, tak żeby wykonawca na plac budowy wszedł jeszcze w lipcu. Kąpielisko ma być gotowe na sezon 2021 - zaznacza dyrektor ZZM.
Emocje wokół Zakrzówka
Rewitalizacja Zakrzówka budzi spore emocje od grudnia zeszłego roku. Wtedy zaczęły się protesty aktywistów miejskich. Nie zgadzają się oni na siatkowanie skał nad akwenem (co już zostało wykonane), apelują o zmianę koncepcji rewitalizacji i odstąpienie od II etapu, czyli budowy kąpieliska na małym akwenie. Postulują, aby miejską plażę zrobić nad dużym akwenem.
Apele nie na wiele się jednak zdają. Prezydent Jacek Majchrowski na prośby o okrągły stół ws. Zakrzówka powiedział twardo: nie. Jego zdaniem sprawa Zakrzówka została już wielokrotnie omówiona i żaden okrągły stół nie jest potrzebny.
Pod koniec stycznia aktywiści miejscy złożyli zawiadomienie do prokuratury. Uważają, że w związku z siatkowaniem Zakrzówka mogło dojść do popełnienia przestępstwa. Jak czytamy w zawiadomieniu, do którego dotarliśmy, może chodzić o niezasadne wydatkowanie środków publicznych i przekroczenie Prawa o zamówieniach publicznych. W maju okazało się, że prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, bo nie dopatrzyła się naruszenia prawa. Na taką decyzję zażalenie złożył Mariusz Waszkiewicz z Towarzystwa na rzecz Ochrony Przyrody.
Urzędnicy z ZZM wielokrotnie podkreślali, że Zakrzówek wymaga należytego zabezpieczenia, a siatka jest najpewniejszym rozwiązaniem.
W sumie dla budowy parku Zakrzówek zaplanowanych jest siedem przetargów na poszczególne etapy realizacyjne:
- etap 1: zabezpieczenie skał;
- etap 2: kąpielisko, budynek wejściowy na baseny, przebudowa ul. Wyłom, parking przy ul. Norymberskiej, alejki, mała architektura;
- etap 3a: psi wybieg;
- etap 3b: plac zabaw;
- etap 4: punkty widokowe, alejki, mała architektura;
- etap 5: budynek sportów wodnych;
- etap 6: parking przy ul. Twardowskiego, budynek obsługi parkingu, alejki, mała architektura.
Wszystkie prace mają się zakończyć pod koniec 2023 roku. Park obejmie obszar ok. 60 hektarów, bez Skałek Twardowskiego i użytku ekologicznego pomiędzy ulicami Wyłom i św. Jacka. Na utworzenie parku przewidziano kwotę 51 mln 484 tys. zł. Koszty poszczególnych etapów będą znane w momencie ogłaszania przetargów dla poszczególnych zadań. Urzędnicy szacują jednak, że wszystkie prace na przestrzeni lat mogą nas kosztować ok. 80 mln zł.
Pod koniec lutego pisaliśmy, że koszty rewitalizacji Zakrzówka wzrosły o 6 mln zł, do 57 mln zł. Tyle wpisano przy zadaniu "Park Zakrzówek" widniejącym w Miejskim Programie Rewitalizacji Krakowa (MPRK). Zaktualizowaną wersję dokumentu radni przyjęli na ostatniej lutowej sesji rady miasta. W opisie zadania czytamy, że polega ono na stworzeniu "nowoczesnego parku pełniącego funkcje nie tylko rekreacyjne (m.in. poprzez kąpielisko), ale także m.in. edukacyjne, integracyjne, kulturowe (obiekty kubaturowe, mała architektura, punkty widokowe, ścieżki spacerowe, ciągi rowerowe, parkingi)".
Aktywiści protestują przeciwko pracom na Zakrzówku. "Co to k...
- Najmodniejsze fryzury damskie w 2023 r. Prawdziwe hity!
- Tak wyglądał Kraków zaledwie 12 lat temu. Takie życie już nie wróci... [ZDJĘCIA]
- Co wkurza kierowców?
- Tłumy w Energylandii. Zabawa w nowej rzeczywistości! [FOTO]
- Tak karmią w krakowskich szpitalach [ZDJĘCIA OD PACJENTÓW]
- Ile zarabiają pracownicy służby zdrowia? LISTA PŁAC