16-latka zamieszana w oszustwo "na policjanta". Nieletnia dziewczyna została zatrzymana przez policję, pieniądze odzyskane

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie prowadzą dochodzenie w sprawie oszustwa dokonanego metodą „na policjanta”, którego ofiarą padła 76-letnia mieszkanka powiatu krakowskiego. Tym oszustwem zajęli się też kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie i Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, którzy zatrzymali zamieszaną w oszustwo 16-latkę. Przy nieletniej znaleźli gotówkę utraconą przez seniorkę. Pieniądze udało się odzyskać w całości.

Do zdarzenia doszło 13 lutego 2024 roku. Wówczas oficer dyżurny Komisariatu Policji w Skale został powiadomiony o oszustwie, w którym szkodę poniosła 76-letnia kobieta. Straciła swoje oszczędności: 40 tys. zł oraz 2 000 dolarów.

- Okazało się, że seniorka uwierzyła oszustom działającym metodą „na policjanta”. Zaczęło się od odebrania telefonu stacjonarnego przez pokrzywdzoną. Odezwał się mężczyzna, który przedstawił się jako policjant z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, podał swoje dane i numer legitymacji. Kolejno oświadczył kobiecie, że policja jest w trakcie szukania oszustów, którzy napadają na osoby i właśnie ona jest na ich liście, dlatego jej pieniądze są zagrożone - relacjonuje kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Czytaj również: 13 osób z narkotykami. Wieliccy kryminalni wyłapywali ich jednego po drugim

Oszust - jak to bywa w takich historyjkach - starał się "uwiarygodnić", dlatego w międzyczasie polecił kobiecie wykręcenie numeru 997 celem potwierdzenia na policji u „innego policjanta” jego danych - oczywiście jak to bywa w takich historyjkach, seniorka miała wykonać ten telefon bez rozłączania się, co też uczyniła. Otrzymała potwierdzenie historyjki od wspólnika oszusta, również podającego się za policjanta.

Wtedy do rozmowy powrócił poprzednik i namawiał seniorkę na wypłatę pieniędzy z banku. Jednak kobieta odmówiła, więc oszust wybadał, ile posiada gotówki w domu i polecił jej - w celu „ochrony” tych pieniędzy - pozostawienie ich w wyznaczonym miejscu, przy drzewie, na terenie gminy Iwanowice.

- Oszust podkreślił, że jest to tajna akcja i seniorka musi postępować zgodne z jego wskazówkami, jeżeli nie chce stracić swoich oszczędności. Tak też 76-latka zrobiła, zapakowała do reklamówki całą posiadaną w domu gotówkę w kwocie 40 tysięcy złotych oraz 2 000 dolarów amerykańskich i pozostawiła we wskazanym miejscu, po czym wróciła do domu. Od tego momentu kontakt seniorki z oszustami się urwał, a ona sama zorientowała się, że padła ofiarą przestępców - dodaje rzeczniczka policji.

Sprawą zajęli się również kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie i z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, którzy w wyniku dynamicznych działań namierzyli osoby mogące mieć związek z tym przestępstwem. Jeszcze tego samego dnia, na terenie Krakowa, w jednej z galerii handlowych, zatrzymali 16-latkę, przy której znaleźli gotówkę, jak się okazało, stanowiącą własność oszukanej chwile wcześniej 76-latki z powiatu krakowskiego.

Zatrzymaną nastolatkę przejęli policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, którzy przesłuchali ją w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego, zarzucając jej wzięcie udziału w oszustwie metodą „na policjanta”.

Teraz 16-latka za swój czyn odpowie przed sądem do spraw nieletnich, który zdecyduje o zastosowaniu wobec niej odpowiedniego środka wychowawczego.

Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie prowadzą czynności zmierzające do ustalenia wspólników nieletniej.

Fontanna młodości czyli przełomowe odkrycie