Kosmonauci z rodzinami na zaproszenie króla Okręgu Krakowskiego Jana Dziury-Bartkiewicza oraz brata Marka Zuskiego przyjechali też do Celestatu, siedziby Bractwa Kurkowego, jedynego na świecie Muzeum brackiego. Wzruszyło ich to, że przyjęci zostali przez braci kurkowych ubranych w kontusze. Interesowali się brackimi pamiątkami, byli mile zaskoczeni działalnością charytatywną bractwa i jego dobrymi kontaktami ze szkołami.
Wśród gości byli także zaprzyjaźnieni z Mirosławem Hermaszewskim generałowie polscy Mieczysław Walentynowicz i Tomasz Drewniak.
Mirosław Hermaszewski w 1976 r. rozpoczął w Gwiezdnym Miasteczku przygotowania do lotu kosmicznego. 27 czerwca 1978 r. z Piotrem Klimukiem wystartował z kosmodromu Bajkonur na statku Sojuz 30. W czasie lotu, który trwał 8 dni, 126 razy okrążyli Ziemię. Polska była czwartym krajem – po ZSRR, USA i Czechosłowacji – którego obywatel poleciał w kosmos. Na przełomie lat 80. i 90. Hermaszewski był komendantem Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie. Potem został zastępcą dowódcy Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej WP. W ciągu 40-letniej służby spędził 2047 godzin w powietrzu. Pożegnalny lot odbył w październiku 2005 r. na MIG-29.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Mówimy po krakosku
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!