https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

50 zł za pajdę ze smalcem, cebulką i grzańcem. Porównujemy ceny na świątecznych jarmarkach w Krakowie

Piotr Tymczak
Porównaliśmy ceny na krakowskich świątecznych jarmarkach.
Porównaliśmy ceny na krakowskich świątecznych jarmarkach. Piotr Tymczak
Zbliżają się święta. Tłumy krakowian i turystów odwiedzają krakowskie jarmarki świąteczne. Wybraliśmy się na Rynek Główny, plac Wolnica i plac Nowaka-Jeziorańskiego, by porównać ceny oferty gastronomicznej. Przejdź do GALERII, by zobaczyć, gdzie jest najtaniej. Pod zdjęciami podpisaliśmy z jakiego jarmarku pochodzą specjały.

Od 25 listopada na Rynku Głównym czynny jest jarmark bożonarodzeniowy, który tradycyjnie wprowadza mieszkańców i turystów w świąteczny nastrój. Swoje produkty prezentują nie tylko przedstawiciele polskiego rzemiosła, ale i kupcy z Włoch, Litwy, Ukrainy, Słowacji i Węgier, którzy sprzedawać będą m.in. smakołyki, biżuterię z tkanin i drewna, rękodzieło z lnu i wełny, ceramikę, upominki.

Na terenie jarmarku ustawiona jest drewniana szopka, którą wykonał rzeźbiarz i twórca ludowy Józef Lasik pochodzący ze Stryszawy. Rynek został udekorowany pachnącymi choinkami (ponad 500 świerków) oraz iluminacjami w kolorze ciepłego białego światła. Wydarzeniu towarzyszy wiele imprez artystycznych, m.in. występy chórów, grup kolędniczych, zespołów folklorystycznych, koncert akordeonowy.

Jarmark na Rynku Głównym rozpoczął się 25 listopada i potrwa do 1 stycznia.

4 grudnia krakowski plac Wolnica przemienił się natomiast w przestrzeń wyjątkowych targów. Magiczna atmosfera świąt, unikatowe dzieła rzemieślnicze, regionalne specjały i bogaty program artystyczny – to tylko niektóre z atrakcji. Targi potrwają do 17 grudnia.

Targi bożonarodzeniowe na placu Wolnica promują lokalnych producentów i artystów, a także wspierają lokalny biznes. Można tam znaleźć unikalne prace, takie jak ręcznie zdobione ozdoby choinkowe, ceramikę, biżuterię, skarpetki czy ekologiczne wyroby z drewna.

Na wielbicieli polskiej kuchni czeka grzanie wino, aromatyczny bigos, pierogi, placki ziemniaczane, barszcz czerwony i tradycyjne sery – czyli wszystko, co odzwierciedla bogactwo lokalnej kuchni.

Wydarzeniu towarzyszą także występy artystyczne, koncerty, przedstawienia teatralne i warsztaty.

Zimowa aura sprzyja spacerom. Trzeba jednak uważać na sople i śliskie chodniki.

Odwilż w Krakowie. Trzeba uważać na sople i śliskie chodniki ZDJĘCIA

Świąteczny kiermasz odbywa się również na placu Nowaka-Jeziorańskiego - przed dawnym dworcem głównym i przed galerią handlową, gdzie stanęła ogromna choinka. Również tam serwowane są specjały polskiej kuchni i są stoiska z rękodziełem. W sąsiedztwie funkcjonuje sztuczne lodowisko.

Mięso z laboratorium nie dla Włochów

od 16 lat
Wideo

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
11 grudnia, 08:29, Adam:

W mieście o najwyższych zarobkach w Polsce ktoś narzeka na 50 zł wydane na Rynku? To jakiś żart? Jarmark nr 1 w Europie to i ceny są wysokie. To jest biznes a nie kółko forumowych narzekaczy. Psy szczekają, karawana jedzie dalej!

11 grudnia, 11:37, :/:

Jak widać na załączonym obrazku: mieszkańcy Krakowa dla urzędników UMK to są „psy”.

Zaś ta „propaganda sukcesu” — to gadanie o „wysokich zarobkach” — nikomu pieniędzy do kieszeni nie napędzi, ani wydatków nie ujmie (a podwyżki cen WSZYSTKIEGO, bo energia drożeje, już za progiem).

11 grudnia, 12:26, Ehh:

Ale czemu energia drożeje. Węgiel sie kończy?No nie ,KORUPCJA. Zamiast wdrożyć programu wydobycia w pełni zautomatyzowanego(bez wchodzenia ludzi pod ziemię ),zamiast spalania w cyklu zamkniętym (zeby nie emitować tego CO2 i odzyskiwac węgiel z powrotem z którego sobie można nawet robić...diamenty )to mamy wielki powrót SCUMU LICHWARSKIEGO,(potepianego od zawsze przez wszystkie religie)i konkursy na...laziki marsjanskie,bo tego chcą LOBBYŚCI.

11 grudnia, 12:29, Ehh:

Mamy milionerow,,prawnikow",którzy za pieniądze zarzna każdego przedsiębiorce a w sądach u swoich branżowych kolesi po tych samych studiach reprezentuja ...samych siebie.

Polska to tak bogaty kraj, że co większe przedsiębiorstwo, to...zagraniczny fundusz emerytalny,także firemek które w Polsce konkurując z polskimi firmami,jednoosobowymi działalnościami nie płacą składek emerytalnych .

E
Ehh
11 grudnia, 08:29, Adam:

W mieście o najwyższych zarobkach w Polsce ktoś narzeka na 50 zł wydane na Rynku? To jakiś żart? Jarmark nr 1 w Europie to i ceny są wysokie. To jest biznes a nie kółko forumowych narzekaczy. Psy szczekają, karawana jedzie dalej!

11 grudnia, 11:37, :/:

Jak widać na załączonym obrazku: mieszkańcy Krakowa dla urzędników UMK to są „psy”.

Zaś ta „propaganda sukcesu” — to gadanie o „wysokich zarobkach” — nikomu pieniędzy do kieszeni nie napędzi, ani wydatków nie ujmie (a podwyżki cen WSZYSTKIEGO, bo energia drożeje, już za progiem).

11 grudnia, 12:26, Ehh:

Ale czemu energia drożeje. Węgiel sie kończy?No nie ,KORUPCJA. Zamiast wdrożyć programu wydobycia w pełni zautomatyzowanego(bez wchodzenia ludzi pod ziemię ),zamiast spalania w cyklu zamkniętym (zeby nie emitować tego CO2 i odzyskiwac węgiel z powrotem z którego sobie można nawet robić...diamenty )to mamy wielki powrót SCUMU LICHWARSKIEGO,(potepianego od zawsze przez wszystkie religie)i konkursy na...laziki marsjanskie,bo tego chcą LOBBYŚCI.

Mamy milionerow,,prawnikow",którzy za pieniądze zarzna każdego przedsiębiorce a w sądach u swoich branżowych kolesi po tych samych studiach reprezentuja ...samych siebie.

E
Ehh
11 grudnia, 08:29, Adam:

W mieście o najwyższych zarobkach w Polsce ktoś narzeka na 50 zł wydane na Rynku? To jakiś żart? Jarmark nr 1 w Europie to i ceny są wysokie. To jest biznes a nie kółko forumowych narzekaczy. Psy szczekają, karawana jedzie dalej!

11 grudnia, 11:37, :/:

Jak widać na załączonym obrazku: mieszkańcy Krakowa dla urzędników UMK to są „psy”.

Zaś ta „propaganda sukcesu” — to gadanie o „wysokich zarobkach” — nikomu pieniędzy do kieszeni nie napędzi, ani wydatków nie ujmie (a podwyżki cen WSZYSTKIEGO, bo energia drożeje, już za progiem).

Ale czemu energia drożeje. Węgiel sie kończy?No nie ,KORUPCJA. Zamiast wdrożyć programu wydobycia w pełni zautomatyzowanego(bez wchodzenia ludzi pod ziemię ),zamiast spalania w cyklu zamkniętym (zeby nie emitować tego CO2 i odzyskiwac węgiel z powrotem z którego sobie można nawet robić...diamenty )to mamy wielki powrót SCUMU LICHWARSKIEGO,(potepianego od zawsze przez wszystkie religie)i konkursy na...laziki marsjanskie,bo tego chcą LOBBYŚCI.

E
Ehh
Jako locals i centus w jednym za nim ide na Rynek wpierw wpadam do dyskontu i kupuje sobie pasztetowa za 2,6 zl ,plaster słoniny ,bagietke i 3 masla na karte .Wszystko popijam 0,5 za 19.99.Później po Rynku wśród turystów chodzę jako ten ,któremu sie powodzi,wszyscy na mnie patrzą jak na bogacza,który moze sobie pozwolić ale to trzeba wiedzieć co i jak...
:/
11 grudnia, 08:29, Adam:

W mieście o najwyższych zarobkach w Polsce ktoś narzeka na 50 zł wydane na Rynku? To jakiś żart? Jarmark nr 1 w Europie to i ceny są wysokie. To jest biznes a nie kółko forumowych narzekaczy. Psy szczekają, karawana jedzie dalej!

Jak widać na załączonym obrazku: mieszkańcy Krakowa dla urzędników UMK to są „psy”.

Zaś ta „propaganda sukcesu” — to gadanie o „wysokich zarobkach” — nikomu pieniędzy do kieszeni nie napędzi, ani wydatków nie ujmie (a podwyżki cen WSZYSTKIEGO, bo energia drożeje, już za progiem).

k
kola
Nie dość, że obrzydliwie smakują te żywnościowe wypociny...to jeszcze drożyzna...kto dopuszcza tych sprzedawców?! to Kraków nie zasługuje już na dobrą markę jedzenia? a TFU!
f
frerrg
11 grudnia, 08:29, Adam:

W mieście o najwyższych zarobkach w Polsce ktoś narzeka na 50 zł wydane na Rynku? To jakiś żart? Jarmark nr 1 w Europie to i ceny są wysokie. To jest biznes a nie kółko forumowych narzekaczy. Psy szczekają, karawana jedzie dalej!

tak . narzekamy. bo ani to nie jest jarmark nr 1 w europie.. co najwyżej w małopolsce, dwa te pajdy sa niskiej jakości, a trzy.. to nie jest normalne.. niech sobie szukają frajerów gdzie indziej

A
Adam
W mieście o najwyższych zarobkach w Polsce ktoś narzeka na 50 zł wydane na Rynku? To jakiś żart? Jarmark nr 1 w Europie to i ceny są wysokie. To jest biznes a nie kółko forumowych narzekaczy. Psy szczekają, karawana jedzie dalej!
p
pc
10 grudnia, 17:10, Mati:

12 euro dla turysty z EU to żaden wydatek, wręcz super tania okazja.

10 grudnia, 17:15, Domyślny:

Znaczy: Kraków jest przerabiany na skansen dla „turystów z EU”, bo mieszkańców to wkrótce nie będzie stać na wyjście z domu?

Słuszna uwaga.

a
aa
Ponownie wrzucono jak leci 81 zdjęć, z czego co najmniej połowa to powtórzenia, Czy tak ktoś nad tym panuje. To powtarza się regularnie, zgroza.
D
Domyślny
10 grudnia, 17:10, Mati:

12 euro dla turysty z EU to żaden wydatek, wręcz super tania okazja.

Znaczy: Kraków jest przerabiany na skansen dla „turystów z EU”, bo mieszkańców to wkrótce nie będzie stać na wyjście z domu?

M
Mati
12 euro dla turysty z EU to żaden wydatek, wręcz super tania okazja.
K
Konsument
„50 zł za pajdę ze smalcem, cebulką i grzańcem.”

Za co tyle pieniędzy? Za (rzekomą) „frajdę” spożywania takiej buły na jakimś „jarmarku”, stojąc na mrozie?

Dziękuję, pójdę sobie do restauracji — za tyle pieniędzy zjem normalny obiad z dwóch dań.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska