https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Absurdy Krakowa. Pętla na Salwatorze do likwidacji, a dopiero co przeszła remont

Ewa Wacławowicz
ANNA KACZMARZ / POLSKA PRESS
Zakończyły się remont i przebudowa infrastruktury drogowej oraz tramwajowej na ul. Kościuszki w Krakowie, w tym pętli na Salwatorze. Teraz okazuje się, że niedługo posłuży ona mieszkańcom, bo w planach jest jej likwidacja.

W długim oświadczeniu Zarząd Dróg Miasta Krakowa wyjaśnia całe zamieszanie z tym związane.

Remont, a nie przebudowa

ZDMK w pierwszych kilku zdaniach tłumaczy, że pętla tramwajowa na Salwatorze została poddana jedynie remontowi, a nie przebudowie.

"Decyzja o remoncie, a nie przebudowie, była podyktowana formalnymi oraz przestrzennymi uwarunkowaniami, a prace na pętli nie były objęte dofinansowaniem unijnym, które wspierało modernizację pozostałej części torowiska" - czytamy w stanowisku ZDMK.

Pętla nie mogła zostać objęta pełną przebudową, jak tłumaczy ZDMK, ponieważ teren dostępny do zagospodarowania w tej lokalizacji nie pozwala na wprowadzenie zmian, "a zwłaszcza wygodnych prostych odcinków torowiska, które umożliwiłyby budowę długich peronów zapewniających komfortowy dostęp do tramwajów".

Dlatego też, ze względu na charakter pętli i jej kształt, założono, że obsługa pasażerów będzie się odbywać na przystankach zlokalizowanych przed wjazdem na pętlę. "Są one dostosowane do potrzeb osób o ograniczonej mobilności i zapewniają wygodny dostęp do tramwajów" - uzupełnia jednostka.

Jednak na wyraźną prośbę mieszkańców, utrzymano możliwość korzystania z pętli jako miejsca wymiany pasażerów - choć w ograniczonym stopniu.

Pętla do likwidacji

Zgodnie jednak z planem w przyszłości, wraz z realizacją tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej (wg założeń ich budowa ma trwać w latach 2027-2032), pętla na Salwatorze zostanie zlikwidowana.

"Tramwaje będą skierowane do nowego węzła komunikacyjnego, który powstanie w rejonie ul. Rybnej. Docelowe rozwiązanie ma zapewnić jeszcze lepszą obsługę transportową w tej części miasta" - kwituje ZDMK.

Łukasz Gibała mówi: Jaki w tym sens?

Głos ws. tej sytuacji zabrał radny Łukasz Gibała.

Przypomina, że inwestycja od początku budziła wśród Krakowian spore emocje. Liczne niedoróbki odkryte w trakcie jej realizacji, były powodem głośnych dyskusji aktywistów oraz okolicznych mieszkańców. Po otwarciu pętli mieszkańcy zaczęli również zwracać uwagę na niewygodne perony, które znacząco utrudniają wsiadania i wysiadanie z tramwaju" - zaczyna wpis Gibała.

Dalej wnioskuje, że ponieważ pętla i tak zostanie zlikwidowana to źle wykonane elementy nie zostaną poprawione.

"Wydano więc miliony złotych na obiekt, który ma przestać istnieć. Jaki w tym sens?" - pyta radny.

Czytaj również

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska