Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afery wokół A4. Bogdan G. trafił do aresztu

Andrzej Skórka
Zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Bogdan G. trafił na trzy miesiące do aresztu. Z naszych ustaleń wynika, że podejrzany jest o powoływanie się na wpływy w tarnowskim samorządzie i oferowanie dużej firmie z branży drogowej pomocy w wygrywaniu przetargów. To prawdopodobnie kolejna odsłona śledztwa dotyczącego afery związanej z budową łącznika autostradowego w Tarnowie.

Bogdan G. został zatrzymany w minioną środę na zlecenie Wydziału VI Prokuratury Okręgowej w Krakowie, czyli komórki zajmującej się przestępczością gospodarczą. Śledczy nie chcą na ten temat udzielać żadnych informacji. Potwierdzają jedynie, że w ostatni piątek Sąd Rejonowy Kraków-Śródmieście zaakceptował wniosek o tymczasowe aresztowanie byłego prezesa na 3 miesiące.

"Gazecie Krakowskiej" udało się jednak ustalić, że zatrzymanie Bogdana G. raczej nie jest związane z jego działalnością w żużlowej spółce. Podejrzany jest bowiem o oferowanie jednej z firm pomocy w wygrywaniu przetargów na roboty drogowe ogłaszane przez tarnowski samorząd. Były prezes powoływać miał się przy tym na wpływy w magistracie. "Pomoc" w zdobywaniu kontraktów Urzędu Miasta Tarnowa oraz Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich miała kosztować 50 tys. zł.

Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że proceder obejmował okres między końcówką lata a późną jesienią 2010 r. G. miał o swoich rozległych znajomościach przekonywać szefa krakowskiego oddziału firmy drogowej oraz dyrektora finansowego spółki.

Nie znamy reakcji magistratu na rewelacje krakowskiego śledztwa. Prezydent Ryszard Ścigała był wczoraj w delegacji i nie odpowiadał na telefony.

Od czerwca to już trzecie spektakularne zatrzymanie ABW dokonane w Tarnowie. Pierwsze dwa związane były z aferą podejrzenia zmowy cenowej przy budowie połączenia węzła autostrady A-4 z al. Jana Pawła II. Tymczasowo aresztowany został najpierw Wacław M. - były prezes tarnowskiej Poldimu - spółki z branży drogowej.

Pod koniec sierpnia w podobny los spotkał Danutę B. - od ponad roku urzędniczkę magistratu zajmującą się inwestycjami, a wcześniej długoletnią pracownicę Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich. To właśnie TZDM rozstrzygał przetarg na budowę łącznika, a Danuta B. była członkiem komisji przetargowej. Prokuratura nie potwierdziła nam, czy Bogdan G. to kolejne ogniwo w tym właśnie śledztwie, czy też jest to zupełnie nowy wątek drogowych nieprawidłowości.

Afera z budową łącznika może wpędzić Tarnów w poważne finansowe tarapaty. Miastu grozi widmo zwrotu dotacji, jaką na budowę połączenia z autostradą otrzymało z funduszy europejskich. W grę wchodzi suma ponad 53 mln zł. Na razie wstrzymana została wypłata ostatniej transzy pieniędzy na tę inwestycję w kwocie 5 mln zł.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska