Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już za kilka lat lekarze z Krakowa (w dalszej perspektywie - z całej Polski) będą mogli posługiwać się nowoczesnymi technologiami, które opracują naukowcy AGH we współpracy z Collegium Medicum UJ i kilkoma dużymi firmami z branży IT. Dzięki temu medycy mają lepiej diagnozować swoich pacjentów i dostosowywać do nich odpowiednie terapie.
Z tej kooperacji ma powstać Centrum Doskonałości Nowych Metod Diagnostyki Obliczeniowej i Terapii Zindywidualizowanej, działające w ramach Cyfronetu AGH.
Czym taki ośrodek miałby się zajmować? Po pierwsze, udostępniałby symulacje komputerowe, pomocne w procesie diagnozy. Po drugie, przyczyniałoby się do rozwoju technologii związanych z medycyną spersonalizowaną, czyli dostosowaną do indywidualnych potrzeb pacjenta.
- Mówiąc prosto: jest to kolejny krok do tego, by informatyka pomagała medycynie - mówi dr inż. Marian Bubak z AGH. - Stworzymy takie systemy informatyczne, które będą wspierać decyzje lekarzy - także tych w małych przychodniach.
Część pieniędzy na nowy projekt AGH może dostać z Komisji Europejskiej w ramach konkursu dla inicjatyw technologicznych. Byłoby to 15 milionów euro. Dostanie je jedynie wówczas, kiedy wykaże, że drugie 15 milionów przekaże polski rząd i inwestorzy.
Na razie nie ma pewności, czy Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego i inne jednostki zdecydują się przekazać wspomnianą kwotę. Ostateczna decyzja będzie znana na wiosnę przyszłego roku. Naukowcy są jednak dobrej myśli. AGH nawiązała już współpracę z międzynarodowymi organizacjami, zajmującymi się łączeniem informatyki, biznesu i medycyny. Wśród nich znalazł się m.in. uniwersytet w Sheffield w Wielkiej Brytanii.
Projekt jest jedynym z południowej Polski. W całym kraju nie ma podobnej inicjatywy, łączącej informatykę z medycyną.
Autor: Katarzyna Kojzar, Gazeta Krakowska