Barbara Kędziora z Chrzanowa siedem lat temu wygrała walkę z rakiem. Dziś babcia dwojga wnucząt tryska energią i celebruje każdy dzień.
- Przeszłam piekło, ale teraz wiem, że to miało swój sens. Chcę pomagać ludziom, cieszę się każdą chwilą i chce mi się żyć - przekonuje kobieta. Przyznaje, że słowa o raku, które usłyszała wtedy od lekarza, odebrały jej energię i siły. - Pomyślałam jednak, że nie dam się pokonać. Mam córkę, wnuczkę Martusię i wnusia Piotrusia. Oni potrzebowali babci - opowiada.
Po amputacji piersi przeszła serię sześciu chemioterapii i naświetlań. Gdy okazało się, że rak odpuścił, zaprosiła kolegę na potańcówkę. - Szalałam na parkiecie do białego rana. Pojechałam z wnukami do wesołego miasteczka, by wirować na karuzelach i zjadłam kilka porcji lodów - uśmiecha się na wspomnienie. Miała co świętować.
- Dziś chorym kobietom łatwiej niż 18 lat temu, gdy sama walczyłam z nowotworem - przekonuje Anna Czyż, szefowa chrzanowskich Amazonek. Musiała sama finansować chemioterapię. - Dobrze, że ojciec miał górniczą emeryturę i połowę oddawał mi na leki. Dziś kobiety są leczone na Fundusz Zdrowia- podkreśla. Kilkanaście lat temu znajomi i sądziedzi na wieść o jej chorobie traktowali ją jak trędowatą. - Ludzie nic nie wiedzieli o raku. Bali się - zaznacza. Udowodniła jednak, że to nie wyrok śmierci. Można z nim wygrać.
Październik jest miesiącem profilaktyki w walce z rakiem piersi. Amazonki z powiatu chrzanowskiego apelują do kobiet, by dbały o swe zdrowie i regualnie badały się przez cały rok. Aktualnie w stowarzyszeniu prężnie działa około 25 kobiet. Tych, które walczą z chorobą przy wsparciu Amazonek, jest co najmniej trzy razy więcej. Wśród osób po amputacji piersi są też mężczyźni.
- Niestety, dla niektórych choroba to nadal temat tabu, a szczególnie utrata piersi - ubolewa Anna Czyż. - Te kobiety powinny być przede wszystkim dumne, że wygrały batalię z potworem - dodaje. Jej telefon zaufania jest czynny całą dobę. Odbiera nawet w środku nocy czy podczas niedzielnego obiadu. - Czasem wystarczy wspólnie pomilczeć, czasem trzeba wstrzasnąć, czasem popłakać. Warto wysłuchać też kilku rad osoby, która przeżyła i wie, że pozytywne myślenie potrafi czynić cuda - zaznacza Czyż.
Do akcji propagowania profilaktyki w walce z rakiem piersi zaangażowała młodzież. Licealiści biorą udział w organizowanych przez Amazonki prelekcjach z udziałem lekarzy i psychologów oraz uczą się samobadania piersi. A
Stowarzyszenie Chrzanowskich Amazonek
Działają w dwóch punktach: w Trzebini, ul. Rynek 18, w każdy czwarty wtorek miesiąca w godz. od 15 do 17,
oraz w Chrzanowie, ul. Topolowa 16, koło szpitala powiatowego, na tyłach kliniki serca, w każdy poniedziałek od godz. 15 do 17.
Kontakt do prezes Anny Czyż, tel. 668 143 976.
Poradnia Konsultacyjno-Edukacyjna Profilaktyki Raka Piersi, szpital powiatowy w Chrzanowie, tel. 32 624 75 35.
Badaj się regularnie sama w domu. Przynajmniej raz w miesiącu, najlepiej tydzień po menstruacji, a po menopauzie sama ustal dla siebie dogodny termin. Bądź regularna. Gdy zauważysz coś niepokojącego, idź do lekarza.
Gdy dostajesz zaproszenie na mammografię - korzystaj.