W środę media obiegła plotka, jakoby Anna Lewandowska zdradziła przez przypadek płeć dziecka. W jednym z jej wpisów miała pojawić się informacja o tym, że urodzi dziewczynkę. W czwartek głos w tej sprawie postanowiła zabrać sama Lewandowska, która wystosowała do swoich fanów obszerny wpis na Facebooku.
"Najbliższe tygodnie chcielibyśmy przeżywać w gronie rodzinnym, dlatego nie udzielamy i nie będziemy udzielać wywiadów i komentarzy. W tym miejscu chcemy zdementować wszelkie informacje odnoszące się do rzekomych naszych wpisów pojawiających się w social mediach dotyczący płci dziecka" - napisała żona Roberta Lewandowskiego.
Anna zaapelowała też do kibiców o cierpliwość i wyrozumiałość. W końcu znajduje się w bardzo ważnym dla niej okresie życia. Dodała jednak przy tym, że nadal będzie aktywna zawodowo.
Przypomnijmy, że jako pierwszy media w temat wtajemniczył Robert Lewandowski, który po zdobytej w Lidze Mistrzów bramce (przeciwko drużynie Atletico Madryt), wykonał charakterystyczną cieszynkę, wyraźnie dając do zrozumienia, że zostanie ojcem.
Robert Lewandowski będzie ojcem "Ania jest w ciąży. Piąty mi...
Agnieszka Jastrzębska: Robertowi bardzo zależało na tym, żeby to on ogłosił, że będą rodzicami
Dzień Dobry TVN / x-news
Opracował: ŁŻ