Andrzej Skupień tuż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego wygrał przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu proces z Arkadiuszem Mularczykiem. Poseł Prawa i Sprawiedliwości odwołał się jednak do wyższej instancji. Sprawa rozstrzygnęła się już po wyborach.
- Cieszę się, że Sąd Apelacyjny w Krakowie podtrzymał orzeczenie niższej instancji. Choć jest już po wyborach, to postanowienie musi być wykonane - zaznacza Andrzej Skupień, który podobnie jak Arkadiusz Mularczyk nie otrzymał mandatu w eurowyborach.
Sąd postanowił, że wszystkie materiały wyborcze z hasłem Mularczyka: „Jedyny kandydat do Parlamentu Europejskiego z Podhala” maja zostać usunięte. Poseł PiS ma zamieścić sprostowania w gazetach. Ma też wpłacić 3 tys. zł na Hospicjum Jezusa Miłosiernego w Zakopanem.
To już drugi przegrany proces wyborczy Mularczyka. Wcześniej przegrał z Jakubem Bocheńskim w Wiosny. Wówczas poszło o hasło „Jedyny kandydat z Sądecczyzny do Parlamentu Europejskiego”.
WIDEO: Dlaczego Polacy nie interesują się wyborami i polityką?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
