Domena prowadzona przez Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przestała działać. Informatycy zdołali jednak naprawić stronę przez noc.
- Strona już działa. Dostępna jest prawie w całości. Wyłączone są drobne elementy, które mogłyby stanowić zagrożenie ponownego ataku hakerów. Ale nasi informatycy już pracują nad ich ulepszeniem i nad zwiększeniem bezpieczeństwa całej strony - mówi siostra Elżbieta Siepak, rzeczniczka ZSMBM
Gdy zaczęła się transmisja modlitwy w Godzinie Miłosierdzia (15:00) i odmawianie koronki coś zaczęło się dziać. Pojawiały się zakłócenia. O 17.27 strona została całkowicie zablokowana. Pojawił się komunikat w języku angielskim podpisany przez islamskich hakerów z nieprzyjemnym dźwiękiem w tle.
- Byłam zdziwiona, bo na naszej stronie nie ma słowa odnoszącego się do islamu. Związana jest przecież z tajemnicą miłosierdzia
Bożego, ze św. Siostrą Faustyną, jej duchowością i misją. Nie rozumiem dlaczego autorzy napisali "zostaliście ukarani w imię Allaha". Źródła tego ataku odnajduję w mocach zła, szatana, który posłużył się islamskimi ekstremistami. Siłom zła nie podoba się to, że idea miłosierdzia Bożego dzięki nam dociera do wielkiej grupy ludzi - uważa siostra Elżbieta.
Stronę odwiedza kilka tysięcy internautów dziennie, z całego świata. Napisana jest w 7 językach. Prawdopodobnie hakerzy wybrali ją, aby dotrzeć do jak największej grupy ludzi.
Niebieskie kozy i owce z napisami "MO" I "JP" [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!