https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Autobus 750 to słabe zastępstwo dla tunelu Płaszów - Wielicka [MÓJ REPORTER]

Karolina Gawlik
W miejscu popularnego przejścia powstanie filar estakady
W miejscu popularnego przejścia powstanie filar estakady Anna Kaczmarz
Mieszkańcy i pracownicy firm z ul. Gromadzkiej z niecierpliwością czekali na decyzję w sprawie alternatywy dla tunelu łączącego Płaszów z ul. Wielicką, który z powodu rozpoczęcia budowy estakady jest nieczynny. Okazuje się, że kolej nie widzi możliwości przeprowadzenia zastępczego przejścia górą. Dlatego od dzisiaj jeździ nowa linia autobusowa. Problem w tym, że będzie miała tylko 6 kursów.

O obawach krakowian związanych z zamknięciem tunelu pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Spotkani przez nas mieszkańcy przypominali, że przejście jest bardzo popularne, ponieważ przy ul. Wielickiej z przystanku "Dworcowa" kursuje aż siedem kluczowych tramwajów. Chodzenie na około oznacza nadłożenie kilku kilometrów marszu.

ZIKiT wnioskował do kolei o zastępcze przejście, ale okazało się to niemożliwe. - Jest tam kilkanaście torów, więc byłoby to zbyt niebezpieczne - wyjaśnia Piotr Hamarnik z ZiKiT-u.

Dlatego od dziś pomiędzy ul. Prokocimską a Gromadzką kursuje zastępcza linia autobusowa 750. Ma ona przewozić pasażerów na trasie Dworzec Płaszów - Dworcowa - Powstańców Wielkopolskich - Gromadzka - Płaszów Tunel. Linia będzie wykonywać trzy kursy rano i trzy kursy w godzinach popołudniowych.

- Przy ul. Gromadzkiej jest wiele firm, kursy autobusu ułożyliśmy m.in. z myślą o nich. Pracownicy muszą dostać się do pracy rano i z niej wrócić po południu - tłumaczy Hamarnik. - Pod koniec listopada ocenimy, jak się linia przyjęła. Czekamy więc na uwagi pasażerów.

Nie wszystkich jednak zadowoliła decyzja ZIKiT-u. - Przejście tunelem było całodobowe, nic nie kosztowało i trwało kilka minut. W autobusie trzeba kupić dodatkowy bilet, przejazd będzie trwał pewnie z 30 minut, a liczba kursów to jest jakiś żart - uważa pan Marek, pracownik firmy z siedzibą w Płaszowie.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ekonom
jeśli Tobie podoba się że prezydent za publiczne pieniądze załatwia swoje prywatne sprawy to życzę dalej dobrego samopoczucia.Ta estakada będzie kosztować kilkaset milonów a skróci czas przejazdu do Kurdwanowa o 5(słownie:pięć!)minut.Natomiast znacznie skraca dojazd tramwajem z południowych osiedli do szkoły majchrowskiego.I z ekologią nie ma to nic wspólnego
Y
Yougurth
Ekoteroryści zadziwiają swoim rozumowaniem: budują drogi - źle, bo spaliny, budują tramwaj i ścieźki teź źle, bo coś tam? Inwestycje polepszające komunikacje a wam nie pasuje.
Y
Yougurth
Choćby prezydent na rękach nosił mieszkańców na zamkniętym odcinku zawsze znajdzie się ktoś kto powie, że to skandal. Remonty wymagają wyrzeczeń, wg nowej mody remonty i rozwój jest zły powinniśmy wrócić do transportu pieszego po bitych drogach
e
ekonom
ważne że będzie kolejna linia tramwajowa do prywatnej szkoły pana majchrowskiego za pieniadze podatników a że ludzie nie mają jak dojść do pracy? kto by sie ludźmi przejmował
g
galicyjska menda
To oczywisty skandal!!!!!!! -miasto powinno panu markowi przez okres budowy estakady codziennie fundować taryfę( z pierwszorzędnym lachonem w pakiecie-żeby jazda się nie dłużyła - wiadomo korki ).Oczywiście do pracy i z powrotem.No i z gwarantowanym odszkodowaniem -jeśli panna nie będzie wystarczająco profesjonalna.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska