https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Autostrada Kraków-Tarnów najwcześniej w 2013 r.

Andrzej Skórka
Budowę autostrady między Wierzchosławicami i Krzyżem wznowiono po przestojach spowodowanych złą pogodą
Budowę autostrady między Wierzchosławicami i Krzyżem wznowiono po przestojach spowodowanych złą pogodą Andrzej Skórka
Na blisko 13-kilometrowym odcinku autostrady A4 między Wierzchosławicami i Krzyżem na dwie zmiany pracuje ponad pół tysiąca osób. Ale zakończenie robót w planowanym terminie stycznia przyszłego roku jest praktycznie nierealne. Niedawno zakończył się tam trzytygodniowy przestój spowodowany deszczową aurą.

Zobacz także:

Budująca ten fragment trasy firma Dragados tłumaczy opóźnienia na budowie niesprzyjającą pogodą - ubiegłorocznymi powodziami i tegorocznym deszczowym latem. - To może nie pozostać bez wpływu na termin zakończenia robót - mówi dyplomatycznie Jakub Kosiński, zastępca dyrektora budowy odcinka A4 między Wierzchosławicami i Krzyżem.

Nie chce jednak powiedzieć, ile wynosi "poślizg". Odsyła w tej kwestii do krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ta podawania konkretów także unika. - Jeśli zimą możliwe będzie prowadzenie robót bitumicznych, opóźnienie nie będzie zbyt duże - twierdzi Bogusław Pietrusza, szef budowy odcinka z ramienia GDDKiA. Dragados formalnego wniosku o przesunięcie terminu zakończenia prac na razie nie złożył.

- Według mojej wiedzy, wykonawca nie jest w stanie zakończyć prac przed umownym terminem - uważa Józef Oziębała, zastępca inspektora ds. drogowych na budowanym odcinku. Nieoficjalnie mówi się o realnym zakończeniu robót około maja przyszłego roku.

Ale nieco wcześniej tarnowianie i jadący przez Tarnów tranzytem z północy "lizną" fragmentu autostrady. - Przed końcem tego roku przełożymy przebieg fragmentu drogi krajowej nr 73 - mówi Pietrusza. W Brzozówce ruch kierowany będzie na jedną z estakad przyszłego węzła autostrady, potem na drogowe połączenie z nowym rondem zbiegu ulic Jana Pawła II i Błonie.

Nawet jeśli na odcinek A4 między Krzyżem i Wierzchosła-wicami auta będą mogły wjechać tuż przed rozpoczęciem EURO 2012, to jego przydatność będzie znikoma. Na trasie między Krakowem i Tarnowem brakować będzie nitek jezdni od Brzeska do Wierzchosławic.

Na wiosnę wykonawca tej części autostrady zerwał kontrakt i opuścił plac budowy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na dokończenie robót. Wczoraj otwarto oferty, które zainteresowani złożyli w ostatniej chwili. Do rywalizacji przystąpiło osiem firm. Teraz ich propozycje będą drobiazgowo analizowane. Ewentualny zwycięzca ma jednak szanse na podpisanie umowy i przejęcie budowy nie wcześniej niż w październiku. A na finalizację całej umowy i oddanie kompletnego odcinka oferenci potrzebują od 15 do 18 miesięcy. To oznacza, że kibice piłkarscy nie pojadą tym odcinkiem w trakcie EURO.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zs
bo ty jeździsz po terenie budowy że wiesz że nie pracuje tam 500 osób??
czy jedziesz droga krajową,wojewódzką i widzisz dwa kilometry budowy??
e
el-Ka
-jeżdżę co dzień i jakoś nie widzę tych 500-osob -to kompletna bzdura i brak rzetelnej informacji-jak można wciskac taką ciemnotę !!
Y
YY
Skandaliczny, defetystyczny artykuł o wydźwięku antypaństwowym, antyportyjnym napisany przez wichrzyciela, który sabotuje działania na froncie walki o nowoczesną POlskę! Teraz gdy jesteśmy przed wyborami, gdy tak potrzebny jest spokój oraz wytężona codzienna praca na wszystkich odcinkach, szczególna rola przypada dziennikarzom. Winni oni bowiem z troską pochylić się nad sukcesami jakie odnosi nasza gospodarka pod światłym kierownictwem portyjnym, winni rzetelnie informować masy pracujące miast i wsi o realizacji zadań nakreślonych przez kierownictwo portyjne w 2007 r. w momencie objęcia z woli 98,98 % narodu władzy, jak również o przekroczeniu zakładanych wskaźników. Dopuszczalna jest jedynie konstruktywna krytyka, krytyka z troską o dobro wspólne!

P.S. Głosujcie nadal na piłkarzy, to daleko zajedziemy...
m
mk
1. ABW zrobiłaby Ci tylko reklame :)
2. To jest mozliwe, bo premier ostatnio łapie wszystkich którzy nazywają go matołem, a nie zajmuje sie autostradami i koleją- efekty widać. Ostatnio wprawdzie zauważył ze kryzys sie zbliza, ale kryzys trwa już 3 lata
3. Na szczescie tutaj cenzor nie działa i wszystko przechodzi :). Czasami to źle
c
chriswaw
W całej historii Polski nigdy nie budowano tylu dróg. Kto jeździ po Kraju, ten musi to widzieć. A jeśli w tym morzu inwestycji zdarzają się niespodzianki i niektórzy PRYWATNI wykonawcy okazują się niesolidni - trudno, to się zdarza. Nie myli się tylko ten, co nic nie robi. Polaczek się nie mylił...
Jak wróci razem z PiS-em, wybuduje swoje kolejne 3 km!
T
Tarnów 2012
Ja ze swojej strony POstanowiłem ofiarować największy bukiet kwiatów dla ministra infrastruktury Grabarczyka ... i żeby spotkało go GRADobicie :)
m
mk
Jesli wstrzymano prace na trzy tygodnie z powodu deszczu to dlaczego prace są opóżnione sa o miesiace? Styczen - maj?
o
odolan
Coś by człowiek skomentował. Ale za słowa cisnące się na usta (palce) można:
1. Mieć wizytę ABW o 6 rano.
2. Rozprawę w sądzie o zniewagę premiera.
3. Skasowany komentarz przez cenzora usłużnego obecnej władzy.

Tak źle i tak niedobrze. Tak więc skomentuję jak komentują Polskie media:
Brawo Rząd, brawo Tusk!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska