Bachledka Ski & Sun. Bajkowa zima w magicznych dolinach i dotyk światła. Niesamowite widoki na Magurę Spiską i Tatry

Bachledowa, Mała Frankowa, Jeziersko – do tych trzech dolin spływają malownicze nartostrady kameralnej stacji Bachledka Ski & Sun. W ośrodku, znajdującym się ledwie 15 km od polskiej granicy w Jurgowie, odnajdziemy ich tu blisko 9 kilometrów. A do tego wygodną gondolkę oraz kilka krzesełek i orczyków.

Wytrawni narciarze mogą zmierzyć się oczywiście z „czarnymi” stokami, nieco mniej pewnie czujący się na nartach wybiorą zapewne nartostrady „czerwone”, a wszyscy, którzy dopiero poznają magię narciarstwa ruszą trasami „niebieskimi”. Oczywiście nie zapomniano także o tych, którzy dopiero wykonują pierwsze ślizgi na nartach i snowboardach – czekają na nich „ośle łączki” i wytrawni instruktorzy. Coś wyjątkowego dla siebie znajdą tutaj również miłośnicy jazdy poza ubitymi trasami.

- Nowością w naszym ośrodku jest Centrum Treningowe przeznaczone dla zawodników trenujących w klubach narciarskich. Nowopowstała trasa nosi imię braci Otta i Vlada Krajňáków. Ma 920 m długości, a różnica poziomów między dolną i górną stacją krzesełka wynosi 212 m - informuje Michal Rusiňak z Bachledka Ski & Sun. - Otto Krajňák to m.in. zdobywca Kryształowego Globusa za zwycięstwo w Mistrzostwach Świata Weteranów, a także wielokrotny mistrz świata w kategorii Masters.

A jeśli ktoś nie przepada za szybkimi zjazdami ze stoków? Zawsze może wybrać którąś z widokowych i zmodernizowanych tras biegowych. W ten sposób można pokonać 7 km z Bachledowej Doliny na Prislop ponad Zdziarem (tam i z powrotem to 14 km; trasa Hreben I) lub 6 km (3 + 3 km) szlakiem Hreben II na Bukovinę, oczywiście cały czas malowniczym grzbietem Magury Spiskiej. Swoje miejsce bez trudu odnajdą tutaj również miłośnicy skialpinizmu, dla których wytyczono nową trasa - z Bachledowej Doliny na grzbiet Magury Spiskiej.

Wielbiciele saneczek, zarówno najmłodsi jak i ci nieco starsi, w Bachledce również odnajdą swój emocjonujący świat, szczególnie, gdy wybiorą zjazd już po zachodzie słońca! To 2500 metrów jazdy w świetle czołówek oraz blasku księżyca! To wyjątkowy zjazd i spory zastrzyk adrenaliny.

1234 – tyle metrów trzeba pokonać unikatową ścieżką w koronach drzew, by wspiąć się na 32-metrową wieżę na grzbiecie Spiskiej Magury. Z tej majestatycznej konstrukcji, posadowionej na wysokości 1170 m n.p.m., ujrzymy nie tylko pobliskie wypiętrzenia, Tatry Bielskie, ale także Pieniny z Trzema Koronami oraz malownicze Zamagurze. Ścieżka otwarta jest przez cały rok, jednak zimą prezentuje się szczególnie efektownie, a widoki z niej zapierają dech w piersiach.

Trzy razy w tygodniu, w środę, piątek i sobotę od godz. 17 do 21, ośrodek zaprasza na wieczorny spacer pod gwiazdami, oczywiście z wyjątkowymi doznaniami i widokami. Kto zdecyduje się na taką wyprawę, tego na szczyt imponującej konstrukcji poprowadzi świetlny łańcuch o długości 1234 m. Nim jednak wkroczymy na ten niezwykły szlak, warto chwil parę poświęcić także magicznej krainie świetlnych „prezentów”.

- Nasi goście ujrzą niepowtarzalny nocny spektakl, pięknie rozgwieżdżone niebo, poznają dotyk światła - zapewnia Michal Rusiňak z Bachledka Ski&Sun.

Dla zimowych gości Bachledka przygotowała specjalne programy muzyczne, koncerty muzyki ludowej, a także śnieżne imprezy. - Zima w Bachledce, tak dla dzieci jak i rodziców, jest bajkowa, z mnóstwem śniegu, rozrywki, sportu, wyjątkowych przeżyć oraz niezwykłych smaków tradycyjnej kuchni słowackiej – zaznacza Michal Rusiňak.

Bachledka Ski & Sun to gwarancja śniegu przez cały sezon. I warto wspomnieć, że należy do grupy Tatry Super Ski. Dzięki temu, dysponując tylko jednym skipassem, można śmigać po nartostradach w 18 ośrodkach narciarskich w Słowacji i Polsce. To idealne miejsce nie tylko dla narciarzy i snowboardzistów, ale także saneczkarzy, łowców malowniczych widoków oraz niezwykłych atrakcji. Świetne miejsce na weekend i na całe ferie.

- Tu marzenia zamieniają się w rzeczywistość - zapewnia Michal Rusiňak z Bachledka Ski&Sun.