Najbardziej znanym dziś studentem Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej jest od soboty Bartłomiej Misiewicz. Właśnie rozpoczął trzeci rok studiów licencjackich w toruńskiej uczelni, której założycielem jest o. Tadeusz Rydzyk. Jak poinformował „Fakt”, były doradca szefa MON Antoniego Macierewicza pojawił się na sobotniej inauguracji WSKSiM, obok biskupów, księży, ministrów i wiceministrów, m.in. Antoniego Macierewicza i szefa spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka.
Były student UKSW Bartłomiej Misiewicz uczy się u o. Rydzyka. W listopadzie Chrystus królem Polski i Panem
Szesnasta inauguracja uczelni była niezwykle uroczysta – odczytano m.in. listy gratulacyjne od prezydenta Andrzeja Dudy, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premier Beaty Szydło. Podkreślono ogromny dorobek twórcy uczelni o. Tadeusza Rydzyka i wpływ, jaki mają absolwenci szkoły na życie państwa polskiego. Jarosław Kaczyński w liście gratulacyjnym, odczytanym przez ministra Minister Błaszczaka, potwierdził, że 19 listopada w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie, zostanie proklamowany akt przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla Polski i Pana.
Nie udało się nam dowiedzieć, czy Bartłomiej Misiewicz będzie kontynuował studia administracyjne, czy też – jako analityk do spraw bezpieczeństwa państwa - z pokrewnych przedmiotów. Trudno jednak precyzyjnie ustalić, co naprawdę wcześniej studiował doradca szefa MON. Dwa lata temu Misiewicz startował do sejmiku mazowieckiego. Telewizja Trwam nadała wtedy fragmenty ze spotkania wyborczego, podczas którego o. Tadeusz Rydzyk zapytał Misiewicza, co studiuje?
- Prawo – odparł młody człowiek.
- A jakie? - zainteresował się twórca uczelni.
- Normalne – wyjaśnił Misiewicz.
O sobie mówi, że pochodzi z patriotycznej, katolickiej rodziny, która na trwałe zaszczepiła w nim dewizę: Bóg, Honor, Ojczyzna. Tymczasem, jak dowiedziało się TVN24, tak naprawdę formalnie może on nie być nawet studentem. Jak we wrześniu sprawdzili dziennikarze TVN na uczelni Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Misiewicz figurował jako "były student".
Przypomnijmy też, że były doradca Antoniego Macierewicza został niedawno specjalistą – analitykiem dezinformacji medialnej. Nie wiadomo też, czy uda mu się pogodzić obowiązki studenta z pracą w resorcie obrony. Kilka dni temu Antoni Macierewicz powiedział w TVP, że jeśli mu czas pozwoli będzie kontynuował pracę w MON. Brak wykształcenia wyższego kosztował Misiewicza – ma za sobą tylko maturę i pracę w aptece w Łomiankach – utratę stanowiska w MON oraz w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
Podczas sobotniej inauguracji wiele dobrych słów padło pod adresem uczelni ze strony wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza i prezydenta Torunia Michała Zaleskiego. Ten ostatni nie wahał się powiedzieć, że „ta inauguracja wyraża siłę wiary w ludzkie wartości. Dla Torunia WSKSiM to uczelnia prestiżowa. Dowodzi tego, że w 200-tysięcznym mieście mogą istnieć uczelnie, które promieniują na świat”.
Misiewicz - człowiek, który stał się hasztagiem
