Mężczyzna został postrzelony w niedzielę podczas polowania w lesie w Barwałdzie Górnym (gm. Kalwaria Zebrzydowska). Ranny został zabrany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala.
Wypadek miał miejsce w trakcie niedzielnego polowania na dziki zorganizowanego przez lokalne koło łowieckie. Mężczyzna także brał w nim udział. Został postrzelony w nogę ok. godz. 14.20. Ranny znajdował się w lesie ok. 500 metrów od drogi. Gdy na miejsce przybyła pomoc był przytomny. Strażacy pomogli przetransportować go do karetki, która zabrała go na leczenie do szpitala.
WIDEO: Pierwsza pomoc. Kiedy i jak używać defibrylatora?
Kiedyś chodziłem rekreacyjnie po lesie i okolicach w miejscowości Przeginia. W tym dniu panowała bardzo duża mgła i słyszałem strzały myśliwych w pobliżu! Przedzwoniłem na policję, że podczas braku widoczności organizuje się polowania i jak to jest, że są dozwolone? Z tego co się orientuje to odpowiedź brzmiała, że nie jest to zabronione przez prawo. Przypomnę byłą prezydenturę Komorowskiego, który zmieniając prawo łowieckie, dał "wolną" rękę temu środowisku, gdzie o pomyleńców nie trudno!
o
oczki
od miecza ginie :-)
w
wrcmen
Dziki vs. Myśliwy 1:0. Super :)
B
BJ
Sorry, ale tak oglądając filmy z polowań to zabijanie łukiem wydaje się mniej "przyjemne". Zwierzak ucieka z tą strzałą wbitą.. A tak pocisk w miarę dobrze wymierzony i zwierzak po paru sekundach sztywny.
R
Rudy z Budy
Zwierzęta hodowlane zabija sie z konieczności bo niestety niektorzy lubia je spożywać. Myśliwi zabijają zwierzęta dla przyjemności i wlasnie na tym polega zasadnicza różnica. Przeciez nie zeżarłeś tych lisów a jedynie ściągnąłeś z nich skore z ktorej zrobiłeś czapkę dla swojej grubej zony aby mogla sie polansować w kościele. Ty natomiast uśpiłeś sie jak wieprz po polowaniu i porzygałes swoj zielony kostium a czapeczkę z piórkiem gdzies zgubiłeś. Twoje zycie jest marne i puste, prawdopodobnie jestes impotentem i swoja frustracje wyrażasz wlasnie w zabijaniu słabszych bo nie masz odwagi stanąć oko w oko nawet z sarna a lisa tez sie boisz bo mógłby ugryźć cie w gruba łydkę a brzuch przeszkadza ci w ucieczce.
z
z Michalkowic
Wyjdź myśliwska mendo z łukiem i zapoluj na niedźwiedzia to wtedy bedzie to łowiectwo.
A teraz siedzisz pijany na ambonie i strzelasz z bezpiecznej wysokości do jeleni ktore wczesniej karmiłeś kukurydza aby Ci po lufę podchodzily. Mam nadzieje ze któregoś dnia spadniesz pijany jak bedziesz złaził z tej ambony i skręcasz sobie kark a twoja padlinę rozniosą po lesie wlasnie te lisy i inne zwierzęta ktore tak bezmyślnie mordujesz.
W
WF
Najpierw poczytaj jak zorganizowane jest i czym jest łowiectwo a potem pierdol głupoty pseudo parchaty ekologu. Szkoda, że nie przejmujesz się świniami i krowami zabijanymi prądem - wtedy nie cierpią bo lądują na twoim stole hipokryto.
t
trutty
Mam nadzieje ze Cie boli myśliwska mendo i ze w szpitalu w Wadowicach nie podają Ci srodkow antybolowych bo sa znani z tego. Teraz na własnej skórze doświadczysz tego co robisz innym stworzeniom, chodząc po lesie i zadając ból, cierpienie i smierc.
R
Rudy z Budy
Bardzo sie ciesze ze mysliwy zostal postrzelony, zaluje jedynie ze nie ze skutkiem smiertelnym.
Maze o tym ze kiedys wybuchnie im amunicja w Volkswgenie ktorym jada zabijac inne stworzenia dla spełnienia swojej żądzy zabijania mniejszych i słabszych. Parszywi mordercy i tchórze, ktorzy nie maja odwagi stanąć oko w oko, nawet z lisem i używają broni aby bezbronne stworzenia zabijać.
Nie ma większej holoty niz myśliwi.