Rozmowa w cztery oczy najlepsza dla mózgu

Każde miasteczko ma swoje tajemnice. Boleśnie przekonuje się o tym Michał Król – prywatny przedsiębiorca, który zostaje burmistrzem. Trafia w sam środek mafijnego układu, który chce go zniszczyć. Skorumpowani urzędnicy, oszustwa finansowe i medialne manipulacje stają się jego codziennością. Musi odpierać ataki tych, którym zaszedł za skórę. W pewnym momencie zaczyna bać się o życie swoje i swojej rodziny. Mimo trudności, z którymi się mierzy, nie poddaje się, pozostaje wierny swoim ideałom i działa dla dobra lokalnej społeczności. Przyjdzie mu za to jednak zapłacić wysoką cenę.
Twórcą filmu jest doświadczony reżyser – Paweł Chmielewski. Pracując od początku lat 90., najpierw zajmował się realizacją dokumentów, by z czasem wyspecjalizować się w telewizyjnych serialach. Mając w dorobku niezliczoną ilość odcinków „Klanu” czy „Pierwszej miłości”, postanowił wreszcie nakręcić swój pełnometrażowy film fabularny. W efekcie dziesięć lat temu miał wyreżyserować „Układ zamknięty” – ostatecznie jednak do tego nie doszło.
Producenci z firmy Filmikon nie zapomnieli jednak o nim i kiedy zainteresowali się nowym projektem, skontaktowali się z Chmielewskim. Punktem wyjścia ich kolejnego filmu miała być autentyczna historia burmistrza Jarocina, który objęcie swego stanowiska i zerwanie z lokalnymi układami politycznymi i biznesowymi, omal nie przypłacił życiem, będąc postrzelonym podczas polowania. Wydarzenia te zostały odpowiednio ubarwione i zamienione na scenariusz pełnometrażowej fabuły.
- Mam kolegę, który jest samorządowcem. Zresztą, zagrał w „Polowaniu” dziennikarza radiowego. Podczas jednej z rozmów opowiedział mi, jak momentami trudno jest mu pozostać wiernym swoim wartościom. Co by nie mówić, to już jest jednak polityka. Zależało mi na tym, by pokazać w tym filmie, że jeśli wchodzi się w ten świat, trzeba spodziewać się wszystkiego. Nawet najgorszego. To, co robisz i jakie decyzje podejmujesz, działając w lokalnym samorządzie, wpływa na wszystkie sfery twojego życia, nie tylko na tę zawodową – mówi Paweł Chmielewski.
Główną rolę Michała Króla reżyser powierzył jednemu z bardziej charyzmatycznych aktorów średniego pokolenia – Michałowi Czerneckiemu. Znamy go z takich filmów, jak „Niebezpieczni dżentelmeni”, „Podatek od miłości” czy „Planeta singli”, ale też z seriali „Motyw” czy „Emigracja XD”.
- Nigdy i za żadne pieniądze nie zająłbym się polityką. Brzydzę się nią. Jest dla mnie brudną grą, w której chodzi tylko i wyłącznie o interesy i dobro samych polityków. Nie wierzę, że kiedykolwiek jakiemukolwiek politykowi chodziło o coś więcej niż o czubek własnego nosa i nakarmienie swojego zakompleksionego małego „ja” – deklaruje.
Ważną postacią w filmie jest skorumpowany biznesmen – Roman Huss. Wcielił się w niego Artur Barciś. To wyjątkowa rola w biografii tego weterana polskiego kina i telewizji – bo do tej pory kojarzony jest on przede wszystkim z komediowymi serialami.
- Pogodziłem się z tym, że w żadnym filmie już nie zagram. Te postaci, w które wcieliłem się w „Miodowych latach” i „Ranczu”, tak mocno wryły się w pamięć widzów i, przede wszystkim, reżyserów, że praktycznie przestałem być obsadzany w fabułach. Nawet nie zapraszano mnie na castingi. Czasem pojawiały się propozycje jakichś marnych rólek, ale nie chciałem ich przyjmować. Dlatego bardzo ucieszyłem się, gdy zaproponowano mi zagranie jednej z głównych ról w filmie „Polowanie”. A gdy dowiedziałem się, w jaką postać mam się wcielić, moja radość była jeszcze większa. My, aktorzy, uwielbiamy przełamywać swój wizerunek i mierzyć się z bohaterami, którzy są dalecy od nas – podkreśla.
W pozostałych rolach w „Polowaniu” pojawili się: Magdalena Walach, Kamila Kamińska, Piotr Cyrwus, Ewa Kasprzyk, Tadeusz Janczar i Andrzej Andrzejewski.
- Chcę tym filmem zachęcić ludzi do tego, by bacznie przyglądali się temu, co robią samorządy w ich miastach, gminach i powiatach. Przecież od decyzji władz samorządowych zależy nasze życie. One mają bezpośredni wpływ na codzienność każdego z nas. Trzeba być czujnym, a nie biernym – mówi reżyser.
„Polowanie” można oglądać w Krakowie w kinach Kijów, Multikino i Cinema City Bonarka.